Recenzje dla:
Dziewczyna z pociągu/ Paula Hawkins
-
Słaba książka. Rozreklamowana jako bestseller, ale to naprawdę nic ciekawego. Oczywiście da się przeczytać, bo ją przeczytałam, ale bardziej z ciekawości o co tyle krzyku, niż jako wciągającą książkę.Chyba najsłabsza, albo jedna ze słabszych książek z tego gatunku, które przeczytałam.A przeczytałam sporo. W naszych bibliotekach ogromne kolejki po tą książkę. Nie zabijajcie się.
-
Ode mnie 5 gwiazdek. Nie jest to wielkie dzieło i cały szum wokół niej jest zbyt duży, ale na prawdę przyjemnie się czyta. Ciekawy jest sposób ukazywania fabuły z perspektywy trzech różnych kobiet, głównych bohaterek i linia czasu jest niechronologiczna co stanowi ciekawy zabieg. Przez 2/3 książki ma ona charakter obyczajowy, poznajemy problemy Rachel, pod koniec zaczyna się prawdziwa część kryminału. • Książka lekka i przyjemna w czytaniu :)
-
"Nie znasz jej , ale ona zna ciebie" • Głośna książka ostatnich lat, również sfilmowana. Światowy bestseller. • Filmu nie widziałam a na książkę dość długo czekałam w bibliotecznej kolejce ale warto było. • Psychologiczny thriller wciąga od pierwszej kartki. Dziewczyna z pociągu czyli Rachel, bezrobotna alkoholiczka krąży co dnia pomiędzy Ashbury a Londynem. Udaje przed współlokatorką, że ma pracę. • Codziennie mniej więcej w połowie drogi semafor zatrzymuje pociąg na chwilkę w Witney a Rachel obserwuje mieszkańców jednego z domów przy torach. Co dzień stara się usiąść tak w pociągu by ten zatrzymał się przed domem nr 15. Dziewczyna nadaje imiona parze , która tam mieszka , podgląda ich i snuje w myślach opowieści o ich cudownym życiu przepełnionym miłością. • Rozkład domu zna , bo trzy domy dalej mieszkała przed laty ze swoim ukochanym mężem Tomem. • Teraz jest trzy lata po rozwodzie i nie może się z tym pogodzić. Idealizuje Toma , winą obarczając drugą jego żonę Annę. Nienawidzi Anny i ich dziecka tym bardziej, że jak była z Tomem bezskutecznie starali się o nie. Nawet nie zaszła w ciążę. • Rachel użala się nad swym zmarnowanym życiem , rozpatruje utraconą miłość i pogrąża się w alkoholizmie coraz bardziej. Sięga niemal dna. • Pewnego dnia w podglądanym domu coś złego się dzieje. Dziewczyna jest przekonana, że wie o co chodzi , wie co się zdarzyło tym bardziej , że podróż przerywa w Witney. Spotyka Toma, chyba widzi Annę jednak tak jest pijana, że wszystko się zamazuje , nie pamięta. Usilnie chce przywrócić zdarzenia. • Wkrótce dowiadujemy się , że wyimaginowana przez Rachel Jess ma na imię Megan i właśnie zaginęła a jej mąż Scott nie Jason ma kłopoty. Rachel chce pomóc ale nikt nie traktuje jej poważnie, nawet policja. Postanawia skończyć z nałogiem co nie jest takie proste, odwrócić swój los, uporządkować życie. A życie wciąż ma dla niej niespodzianki. • Akcja książki szybko przebiega. Więcej w niej psychologii zachowań , osobowości , mniej thrillerowego dreszczyku . Powieść nie ma rozdziałów ale ma trzy spojrzenia na te same zdarzenia , przybliżając daną postać . Historię opowiadają Rachel, Anna i Megan. • "Dziewczyna z pociągu " to niesamowita powieść o ciemnej stronie ludzkiej natury, • o skomplikowanych relacjach między ludźmi i o tym jak świat wymyślony może nagle przejść w świat realny, który rozczarowuje aż do bólu. • Zakończenie czyli wyjaśnienie zagadki śmierci Megan zaskakuje choć już troszeczkę wcześniej możemy się domyślać kto i dlaczego. Doskonały psychologiczny thriller. • Polecam. • A teraz muszę poszukać filmu . Czy będzie tak ciekawy?
-
Opinie zamieszczone po obu stronach okładki zachęcają. Mnie również. Jednak zawiodłam się na tym thrillerze całkowicie. • Oceniłam na dwie gwiazki. Jedna, ponieważ pod koniec zaczyna się szybciej toczyć akcja. Druga, ponieważ mimo wszystko, doczytałam do końca. • Głowna bohaterka, Rachel, pijaczka, irytowała mnie na każdej stronie. Od początku właściwie nic nie pamięta, niczego nie rozumie, jest cały czas odurzona, pijana albo skacowana. • Dwie pozostałe, Megan i Anna, wcale nie wnoszą swoimi osobami świeżości. Obie z problemami, trochę socjopatyczne. • Cały czas nie mogę zrozumieć co Stephen King miał na myśli pisząc: "Znakomity thriller. Nie mogłem sie oderwać przez całą noc". • Ale to tylko moje zdanie :)
-
Dużo hałasu o nic. Przeczytałam, bo wiele się o niej mówiło. Jednak nie jest to pozycja warta, aż takiej uwagi. Pomysł może i niezły, ale z realizacją gorzej. Fabuła ciągnie się niemiłosiernie i jest po prostu nudna. Nie dotarłam też to żadnej treści głębiej. Dobre na poczytanie jak nie ma nic innego po ręką.