Recenzje dla:
Leśniczówka Wszebory/ Joanna Tekieli
-
"Leśniczówka Wszebory" to wspaniała powieść, którą czyta się z wielką przyjemnością. Pozwala poczuć się tak swojsko i oderwać się od codzienności. W powieści mamy wszystko: obraz polskiej wsi, legendy słowiańskie, wątek kryminalny, odrobinę romansu, magiczny i sielski klimat, a do tego nietuzinkowe postacie i wciągającą fabułę. Bardzo mi się to wszystko podobało. Autorka pokazała piękno natury, jej majestat i niepowtarzalność, zwróciła też uwagę na nadmierną wycinkę drzew, zanieczyszczenie środowiska czy kłusownictwo. Zakończenie jest świetne, aż prosi się o kontynuację.🥰 Gorąco polecam przeczytać.💖
-
Próżno szukać Wszeborowskiego Parku Narodowego na mapie i w podręcznikach do geografii (ja przez moment przestraszyłam się, że mam bardzo poważne luki w edukacji). A jednak autorka stworzyła tak wiarygodny świat, z detalami tak znajomymi i swojskimi, że aż trudno się powstrzymać od wygooglowania najbliższego połączenia PKS do Wszeborowa. W książce Ola, rodowita Krakowianka, niespodziewanie traci pracę i po miesiącach niesatysfakcjonujących posadek i nieustannego przeglądania ogłoszeń o pracę, trafia na nietypową, ambitną ofertę zredagowania przewodnika turystycznego po Puszczy Wszeborowskiej. Zostawia więc miejski zgiełk i na kilka miesięcy przenosi się do małej leśniczówki pośrodku puszczy. Spodziewałam się czegoś w stylu i atmosferze cudownej powieści Krystyny Siesickiej Ludzie jak wiatry, lecz niestety, nic takiego nie znalazłam. Tym niemniej, Leśniczówka Wszebory jest opowiastką intrygującą i zaskakującą. Znajdujemy tu czarowne opisy natury w jesiennej szacie, oryginalne postaci, wiarygodne tło społeczne, niespodziewany wątek kryminalny a na dokładkę, szczyptę mitów i legend słowiańskich – wszystko to razem tworzy całkiem pożywne czytadełko.