Recenzje dla:
Duma i uprzedzenie/ Jane Austen
-
"Duma i uprzedzenie" to tytuł, który każdy zna, choć nie każdy go czytał. Tak też było w moim przypadku i chciałam poznać jedną z najgłośniejszych powieści. • Ciężko mi ocenić zawartą w niej historię, bo z dużym trudem przeczytałam tylko 1/3 jej część. Naprawdę rzadko męczę się przy czytaniu książek, ale tak było tutaj. Rozumiem, dlaczego tak niechętnie sięgałam po lektury szkolne - bo były pisane właśnie takim językiem. Trudnym i męczącym. Spodziewałam się co prawda, że jak sięgnę po tego typu książkę już dawno po skończeniu szkoły, to czytanie jej sprawi mi przyjemność. Tak jednak się nie stało. • To co mnie również zaskoczyło to sama historia, a właściwie jej początek, bo tylko przez początek przebrnęłam. Wydawało mi się, że w tych "dawnych czasach" kobiety były skromniejsze, bardziej nieśmiałe, a wszystko odbywało się w otoczce szacunku. A historia przedstawiona w tej książce pokazuje słabe intrygi i "zarzucanie sideł" na mężczyzny. Motyw z matką, która wysyła w deszczowy dzień na koniu swoją córkę, wiedząc, że ta nie będzie mogła tego samego dnia wrócić do domu jest śmieszny. Cieszy się, że córka przez to się rozchorowała i musi zostać u obcych ludzi (bo w takim stanie nie może wracać do domu nawet powozem?!) jest zwyczajnie żałosny i absurdalny. Ta gra pozorów, sztuczności, dobrych obyczajów była dla mnie nie do strawienia.
-
„Jest prawdą powszechnie znaną, że samotnemu a bogatemu mężczyźnie brak do szczęścia tylko żony.” • Tym zdaniem Jane Austen rozpoczyna jedną ze swych najsłynniejszych, wielokrotnie ekranizowanych powieści – „Dumę i uprzedzenie". Angielska pisarka znana z ciętego języka i wyjątkowych zdolności obserwacji świata i zachowań otaczających ją ludzi, po raz kolejny drwi sobie ze sztywnych konwenansów i obłudy klas wyższych. Równocześnie przedstawia obraz intrygującego romansu dwojga pozornie niemających ze sobą nic wspólnego ludzi. Ukazane przez Austen portrety bohaterów z dystansem i humorem obnażają przed nami ludzkie przywary. • Choć napisana wiele lat temu, powieść nadal bawi, wzrusza i pobudza wyobraźnię. ik
-
Po „Dumę i uprzedzenie” sięgnęłam w momencie, gdy zaczęły mnie denerwować monotonne wątki miłosne w kultowych powieściach fantasy – ot, praktycznie zawsze jedno i to samo, a jak nie, to i tak niezwykle podobne do innych. Postanowiłam więc sięgnąć po jakiś znaną, cenioną klasykę romansu. I tak właśnie natrafiłam na powieść Jane Austen, o której już wcześniej słyszałam, jednak dopiero niedawno postanowiłam sprawdzić, o co w ogóle chodzi. I, muszę przyznać, naprawdę pozytywnie się zaskoczyłam. Na samym początku, kiedy zorientowałam się, w jakich czasach rozgrywa się akcja, byłam pewna, że to będzie nudniejsze niż flaki z olejem, ale ku mojemu zdziwieniu czas akcji nawet mi się spodobał, a cała książka, z nienaganną fabułą i barwnymi postaciami naprawdę mi się spodobała.
-
Jane Austen idealnie wykreowała bohaterów tej książki. Każda postać jest wręcz bezbłędna. Główną bohaterką jest mądra i rozważna Elizabeth, która jako jedyna w rodzinie, nie myśli o tym, żeby jak najszybciej wyjść za mąż. Poznajemy również, główną męską postać czyli Pana Darcy, który na samym początku może nam się wydawać dumny i wyniosły, no ale jak mylne może być pierwsze spojrzenie. Oczywiście, wiele możemy się dowiedzieć o siostrach głównej bohaterki, pomimo tego, że są to postacie drugoplanowe. Przyznam, że już dawno, w żadnej książce nie czytałam o tak głupich istotach, jakimi są młodsze siostry Lizzy. No i oczywiście są jeszcze państwo Bennet, którzy są tak zabawnym małżeństwem, że czasami nie mogłam wytrzymać ze śmiechu. • Pani Austen, zasługuję także na wielkie brawa, za to jak opisuje otaczającą ją rzeczywistość. Mamy wrażenie, że razem z bohaterami książki, przenosimy się do dziewiętnastowiecznej Anglii. Tym samym poznajemy także realia jakie były w tamtym czasie. Gdy to ludzie zawsze byli dla siebie uprzejmi a najważniejszym dla kobiety było, aby dobrze wyjść za mąż. • Kolejnym plusem tej książki, jest idealnie nakreślona miłość bohaterów. Rozwija się ona powili a nie szybko i w nagłym momencie. No wiecie: "spojrzałam mu w oczy i już wiedziałam, że jest mi przeznaczony" Tutaj jest wręcz przeciwnie. Między innymi dlatego, że trudno jest nam się wyzbyć pierwszego wrażenia. Elizabeth musiała się przekonać, że Pan Darcy nie jest tak zły jak to ludzie mówią. A szczególnie, jak mówi Pan Wickham, który na początku wydawał się taki uczciwy i pokrzywdzony przez los. • Książka zdecydowanie trzyma nas w niepewności. Przyznam, że starałam się przewidzieć, co stanie się dalej i nie byłam w stanie. Niestety, niektórym osobom może być trudno przebrnąć przez początek tej historii. Jest napisana trochę innym językiem i dlatego mogą pojawić się kłopoty. Ja sama na początku miałam z tym problem. Jednakże, jest to historia tak ponadczasowa, że wszystko jest warte jej przeczytania.
-
„Jest prawdą powszechnie znaną, że samotnemu a bogatemu mężczyźnie brak do szczęścia tylko żony.” Tak zaczyna się najsłynniejsza powieść Jane Austen, a zdanie to zna na pamięć chyba każdy miłośnik jej twórczości. • Elżbieta Bennet – jedna z pięciu sióstr na wydaniu – odróżnia się od przeciętnych bohaterek żywą inteligencją i ciętym językiem. Zaś pan Darcy – przyjaciel towarzyskiego i przemiłego pana Bingleya – jest wyniosły i pełen arystokratycznych uprzedzeń. Nielepsze są też siostry nowego sąsiada. A wszystko to wpisane w uroki wiejskiego życia, bale, pobyty w stolicy i wakacyjne podróże. • Oczywiście matkom chodzi tylko o to, aby wydać córki dobrze za mąż. Szczególnie, jeśli nie dziedziczą żadnego majątku. • Wspaniałe, niestarzejące się studium charakterów. Jane Austen po dwustu latach nadal pozostaje niezrównana.