• Niedawno skończyłam czytać książkę Huberta Klimko-Dobrzańskiego "Bornholm, Bornholm" i ostatnie zdanie w niej dotyczyło matki. I chyba dlatego przyszła mi na myśl, gdy skończyłam czytać "Syna Wiedźmy". Matka, kochająca, wiedząca wszystko, mająca swoje tajemnice, ale będąca idealnym przyjacielem swoich dzieci. Tu tak jest. Zwana Starą Wiedźmą całe życie zmaga się z odrzuceniem przez ludzi, z ich dyskryminacją, obrazami i wytykaniem palcami. Oddana całkowicie i zawierzona magii, naraża się w ten sposób całe życie, choć... Ratując królową zyskuje sobie nieco poklasku. Lecz coś dokonuje się zawsze kosztem czegoś innego. Wiedźma zostaje zaproszona an dwór królewski, a syn, Ned, zostaje w domu z ojcem. Jego brat-bliźniak zginął w dzieciństwie, dlatego ojciec nie umie otworzyć serca dla dziecka, które przeżyło. Jakby "niewłaściwy" chłopiec stracił życiem, a los zakpił sobie z niego i zostawił mu tego..."gorszego". Matka chłopca magią uratowała dziecko, co było zakazane i co przyniosło swe negatywne skutki po latach. • Ned zostaje strażnikiem magii, która wnikając w niego zwodzi go, testuje, chce prowadzić własną drogą. Na skórze wypisuje mu słowa, które krążą po całym ciele, jak ruchome tatuaże... • Ale dlaczego? Dlaczego to wszystko się dzieje? Co jest tego powodem? I co sprawiło, że magia, którą chroniła Stara Wiedźma przeszła nagle na Neda, na jej jedyne i "niewłaściwe" dziecko? ... Nie zdradzę. To już moja tajemnica. A żeby ją odkryć, musisz zanurzyć się w powieści. W powieści-magii, w powieści-lekarstwie, bo tego typu książki działają jak najlepsze antidotum na codzienność. Gdy realność przenika mgła czarów, zaczynasz odrywać się od tego, co tu, by stopniowo, krok po kroku, strona po stronie zacząć wchodzić w świat swej wyobraźni. I to jest piękno takich powieści. To jest ich niebanalna głębia, która czeka na ciebie. Tylko na ciebie. Każdy maluje własne obrazy, wybiera dowolne kolory, tworzy coś wyjątkowego przenosząc fabułę na płótno, przed którym stoi. A tu? Tu uzyskasz najpiękniejsze kolory literatury.
KrakowCzyta.pl to portal, którego sercem jest olbrzymi katalog biblioteczny, zawierający setki tysięcy książek zgromadzonych w krakowskich bibliotekach miejskich. To miejsce promocji wydarzeń literackich i integracji społeczności skupionej wokół działań czytelniczych. Miejsce, w którym możemy szukać, rezerwować, recenzować, polecać i oceniać książki.

To społeczność ludzi, którzy kochają czytać i dyskutować o literaturze.
W hali odlotów Międ­zyna­rodo­wego­ Portu Lotniczego im. Jana Pawła II Kraków-Balice został uruchomiony biblioteczny regał – Airport Library! To kolejny wspólny projekt z Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport! Airport Library, czyli Odlotowa Biblioteka to bezpłatny samoobsługowy regał, z którego mogą korzystać pasażerowie oczekujący na lot. Można znaleźć na nim książki dla dzieci oraz dorosłych w wersji polskiej oraz obcojęzycznej. Udostępnione dzieła należy odłożyć na półki biblioteczki przed odlotem. • Książki na ten cel przekazała Biblioteka Kraków oraz krakowskie konsulaty, współpracujące z Instytutem Kultury Willa Decjusza nad Wielokulturową Biblioteką dla krakowian. • Konsulaty, które przekazały książki na regał Airport Library: Konsulat Generalny Węgier w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Federalnej Niemiec w Krakowie, Konsulat Republiki Indonezji w Krakowie, Konsulat Generalny USA w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Słowackiej w Krakowie oraz Konsulat Królestwa Hiszpanii w Krakowie. • Airport Library to kolejny wspólny projekt Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport i Biblioteki Kraków. Obie instytucje rozpoczęły współpracę w maju 2022 roku, podczas Święta Rodziny Krakowskiej. W czerwcu w CEL została otworzona stała biblioteczka o tematyce podróżniczej „Odlotowa biblioteka” działająca na zasadzie book­cros­sing­owej­. Od lipca w filiach Biblioteki Kraków rozp­owsz­echn­iane­ są egzemplarze kwartalnika „Airside” wydawanego przez CEL Kraków Airport.
foo