• Rok 2002, czas rządów Tony'ego Blaira w Wielkiej Brytanii. Philomena Lee (Judi Dench) jest religijną Irlandką, która w latach 50. jako młoda niezamężna dziewczyna zaszła w ciążę. Rodzina oddała ją – jako zhańbioną – do zakonu, gdzie urodziła dziecko, które zakonnice oddały do adopcji "godniejszym ludziom". W 50. urodziny syna, będąc już w wieku emerytalnym, postanawia go odnaleźć. W pojedynkę jest bezsilna, postanawia więc przerwać milczenie. W śledztwie pomóc ma jej Martin Sixsmith (Steve Coogan) – dziennikarz polityczny, który właśnie stracił pracę w rządzie Blaira i próbuje uciec czyhającej na niego depresji. Razem ruszają w podróż, by odszukać syna Philomeny. A także, jak to zazwyczaj w kinie drogi bywa, w poszukiwaniu samych siebie. • Zabawna z nich para. Ona jest skromną staruszką, oddaną Bogu, rodzinie i złej literaturze; on ironicznym, otrzaskanym w świecie absolwentem Oxfordu, który "zamiast wierzyć, pyta". Energia filmu opiera się na zderzeniu ze sobą klas społecznych (w tym Wyspiarze są świetni) oraz wyjątkowym połączeniu talentów głównych aktorów. Jeżeli swój wcześniejszy film, "Pani Henderson", Stephen Frears oparł w całości na wdzięku Judi Dench, to tu dostaje ona godnego partnera. Steve Coogan, wybitny brytyjski aktor komediowy, który dał się zapamiętać jako Alan Partridge, Phileas Fogg czy Thristram Shandy, z wdziękiem potrafi przepleść angielską rezerwę i dziennikarski cynizm zwyczajnym ludzkim ciepłem. • Coogan jest autorem sukcesu filmu z jeszcze jednego powodu. To on, wraz z Jeffem Popem, pisał scenariusz "Philomeny". Oparli go na reportażu "The Lost Child of Philomena Lee" autorstwa autentycznego Martina Sixsmitha. Nic dziwnego, że postanowili go zekranizować, jest tu bowiem to, czego potrzeba dobrej historii – seks i religia, miłość i tęsknota, przyjaźń i polityka. Wszystko w idealnych proporcjach. Choć "Philomena" jest krytyczna wobec dawnych praktyk Kościoła katolickiego i jego pogardy dla ciała, nie popada w ponury ton "Sióstr Magdalenek". Każdy z bohaterów czegoś o sobie i świecie musi się nauczyć, pokazane jest to jednak bez mentorskiego tonu. Z uśmiechem, ale na serio.
KrakowCzyta.pl to portal, którego sercem jest olbrzymi katalog biblioteczny, zawierający setki tysięcy książek zgromadzonych w krakowskich bibliotekach miejskich. To miejsce promocji wydarzeń literackich i integracji społeczności skupionej wokół działań czytelniczych. Miejsce, w którym możemy szukać, rezerwować, recenzować, polecać i oceniać książki.

To społeczność ludzi, którzy kochają czytać i dyskutować o literaturze.
W hali odlotów Międ­zyna­rodo­wego­ Portu Lotniczego im. Jana Pawła II Kraków-Balice został uruchomiony biblioteczny regał – Airport Library! To kolejny wspólny projekt z Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport! Airport Library, czyli Odlotowa Biblioteka to bezpłatny samoobsługowy regał, z którego mogą korzystać pasażerowie oczekujący na lot. Można znaleźć na nim książki dla dzieci oraz dorosłych w wersji polskiej oraz obcojęzycznej. Udostępnione dzieła należy odłożyć na półki biblioteczki przed odlotem. • Książki na ten cel przekazała Biblioteka Kraków oraz krakowskie konsulaty, współpracujące z Instytutem Kultury Willa Decjusza nad Wielokulturową Biblioteką dla krakowian. • Konsulaty, które przekazały książki na regał Airport Library: Konsulat Generalny Węgier w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Federalnej Niemiec w Krakowie, Konsulat Republiki Indonezji w Krakowie, Konsulat Generalny USA w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Słowackiej w Krakowie oraz Konsulat Królestwa Hiszpanii w Krakowie. • Airport Library to kolejny wspólny projekt Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport i Biblioteki Kraków. Obie instytucje rozpoczęły współpracę w maju 2022 roku, podczas Święta Rodziny Krakowskiej. W czerwcu w CEL została otworzona stała biblioteczka o tematyce podróżniczej „Odlotowa biblioteka” działająca na zasadzie book­cros­sing­owej­. Od lipca w filiach Biblioteki Kraków rozp­owsz­echn­iane­ są egzemplarze kwartalnika „Airside” wydawanego przez CEL Kraków Airport.
foo