• Sprawnie napisana historia wielu pokoleń - potomków 2 sióstr z Afryki. Opowieści są ciekawe, czyta się je szybko i lekko. Powieść pełna nieprzyjemnych ludzi na przestrzeni różnych epok.
  • Yaa Gyasi to ame­ry­kań­ska pisarka, która uro­dziła się w Gha­nie – afry­kań­skim pań­stwie nad Oce­anem Atlan­tyc­kim – nie­mniej jed­nak wycho­wała się w Sta­nach Zjed­no­czo­nych, gdzie obec­nie mieszka. Pisarka ma dwa­dzie­ścia sześć lat. Droga do domu to jej pierw­sza powieść, w któ­rej ujaw­nia swoje afry­kań­skie korze­nie – fabuła prze­peł­niona jest magią i tajem­ni­czym kra­jo­bra­zem Czar­nego Kon­ty­nentu. Histo­ria Yaa Gyasi uznana jest przez wielu kry­ty­ków za jedną z naj­bar­dziej ocze­ki­wa­nych ksią­żek 2016 roku, która odkrywa przed czy­tel­ni­kiem egzo­tyczne tajemnice Afryki skąpanej w niewolnictwie. • Ghana, zachod­nie wybrzeże Afryki, XVIII wiek. Nie­mal 300 lat praw­dzi­wej histo­rii. Sie­dem poko­leń. Dwie sio­stry. Effia – żona angiel­skiego kolo­ni­za­tora, dowódcy twier­dzy Cape Coast Castle, posia­daczka tajem­ni­czego czar­nego kamie­nia, Afry­kanka, któ­rej życie zmie­niło się na lep­sze. Esi – nie­wol­nica, która w dra­ma­tycz­nych oko­licz­no­ściach zostaje wtrą­cona do lochu Cape Coast Castle, a następ­nie zostaje sprze­dana i wysłana za ocean do Ame­ryki, posia­daczka tajem­ni­czego czar­nego kamie­nia. Dwa odmienne światy. Jedno prze­zna­cze­nie. Jedna histo­ria, która odtąd roz­ciąga się na dwa kon­ty­nenty, uka­zu­jąc przez pry­zmat dzieci, wnu­ków oraz prawnu­ków Effii i Esii praw­dziwe obli­cze nie­wol­nic­twa i egzo­tycz­nej Afryki. • Droga do domu autor­stwa Yaa Gyasi to nie­za­prze­czal­nie jedna z tych histo­rii, które wywie­rają ogromny wpływ na czy­tel­niku, stają się tema­tem pochła­nia­ją­cym wszyst­kie myśli, które zaczy­nają krą­żyć bez­po­śred­nio wokół jed­nej idei – dzie­jów dwóch afry­kań­skich poko­leń spo­jo­nych ze sobą tajem­ni­czym czar­nym kamie­niem. Z każ­dym roz­dzia­łem, z każdą prze­czy­taną stroną dzieło zaczyna oży­wać, staje się wyjąt­kowo ela­styczne i zara­zem gorz­kie w odbio­rze. Przed­sta­wiona Afryka nabiera skraj­nych barw, bowiem jed­no­cze­śnie zostaje uwy­pu­klona jej egzo­tyczna i tajem­ni­cza strona oraz zwod­ni­czy cha­rak­ter połą­czony z nutą nie­wol­nic­twa. Yaa Gyasi dzięki swoim afry­kań­skim korze­niom zna­ko­mi­cie włada paletą barw, szki­cu­jąc każdy naj­drob­niej­szy ele­ment kra­jo­brazu i wyjąt­ko­wej histo­rii, toteż przez dany czas można prze­nieść się do Afryki, ujrzeć ją oczami wyobraźni i prze­ko­nać się o ciem­niej stro­nie kon­ty­nentu. To, co zde­cy­do­wa­nie wyróż­nia tę powieść spo­śród innych to zde­cy­do­wa­nie spo­sób uka­za­nia całej fabuły w postaci frag­men­ta­rycz­nych roz­dzia­łów poświę­co­nych kolejno każ­demu potom­kowi. Z jed­nej strony dzia­ła­nie to wywo­łuje pew­nego rodzaju dez­orien­ta­cję, gdyż wciąż na nowo trzeba przy­zwy­czaić się do odręb­nej histo­rii, nie­mniej jed­nak zja­wi­sko to jest dokład­nie prze­my­ślane i dopra­co­wane w naj­drob­niej­szym szcze­góle. Roz­drob­niona kon­struk­cja powie­ści stale powraca do poprzed­nich wąt­ków, infor­ma­cje o prze­szłych losach boha­te­rów i sytu­acji stale krążą w żyłach książki, nie pozo­sta­jąc jedy­nie mar­twymi ele­men­tami poszcze­gól­nych opo­wie­ści. Niem­niej jed­nak naj­bar­dziej utkwił mi w pamięci czarny kamień, który stał się waż­nym oraz nie­od­łącz­nym ele­men­tem Drogi do domu. Zde­cy­do­wa­nie nadaje to powie­ści ory­gi­nal­nego wydźwięku, spo­tę­go­wa­nego przed natu­ra­li­styczne odzwier­cie­dle­nie sytu­acji uka­za­nej w książce. Skut­kiem tego nie tylko obser­wu­jemy jałową zie­mię, bez­względny głód, krwawe wojny oraz ogar­nia­jące Afrykę łań­cu­chy nie­wol­nic­twa, ale także prze­no­simy się do lochów i dra­ma­tycz­nej sce­ne­rii, która naprawdę mrozi krew w żyłach. Yaa Gyasi oka­zała się autorką, która mimo począt­ków swo­jej kariery zro­biła naprawdę impo­nu­jące wra­że­nie, roz­po­ście­ra­jąc gamę naprawdę dobrze skon­stru­owa­nej przy­gody wypeł­nio­nej róż­nymi nutami, które na zmianę prze­pla­tają się, two­rząc pełną smaku sym­fo­nię bogatą w wątki i wyjąt­kową tema­tykę. • Droga do domu to zde­cy­do­wa­nie jedna z naj­bar­dziej tajem­ni­czych histo­rii, która jed­no­cze­śnie uka­zuje maje­sta­tyczny kra­jo­braz Afryki nasiąk­nięty egzo­tyką oraz zabój­czą naturę kon­ty­nentu, który stał się łatwym źró­dłem nie­wol­nic­twa. To przy­goda poświę­cona sied­miu poko­le­niom afry­kań­skiej rodziny roz­cią­gnięta nie­mal na 300 lat, któ­rej losy wiją się i prze­pla­tają, two­rząc nie­za­po­mniany obraz prze­peł­niony zapa­chem jało­wej ziemi, popiołu oraz pach­ną­cej nadziei. Gorąco pole­cam! • [Link]
KrakowCzyta.pl to portal, którego sercem jest olbrzymi katalog biblioteczny, zawierający setki tysięcy książek zgromadzonych w krakowskich bibliotekach miejskich. To miejsce promocji wydarzeń literackich i integracji społeczności skupionej wokół działań czytelniczych. Miejsce, w którym możemy szukać, rezerwować, recenzować, polecać i oceniać książki.

To społeczność ludzi, którzy kochają czytać i dyskutować o literaturze.
W hali odlotów Międ­zyna­rodo­wego­ Portu Lotniczego im. Jana Pawła II Kraków-Balice został uruchomiony biblioteczny regał – Airport Library! To kolejny wspólny projekt z Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport! Airport Library, czyli Odlotowa Biblioteka to bezpłatny samoobsługowy regał, z którego mogą korzystać pasażerowie oczekujący na lot. Można znaleźć na nim książki dla dzieci oraz dorosłych w wersji polskiej oraz obcojęzycznej. Udostępnione dzieła należy odłożyć na półki biblioteczki przed odlotem. • Książki na ten cel przekazała Biblioteka Kraków oraz krakowskie konsulaty, współpracujące z Instytutem Kultury Willa Decjusza nad Wielokulturową Biblioteką dla krakowian. • Konsulaty, które przekazały książki na regał Airport Library: Konsulat Generalny Węgier w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Federalnej Niemiec w Krakowie, Konsulat Republiki Indonezji w Krakowie, Konsulat Generalny USA w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Słowackiej w Krakowie oraz Konsulat Królestwa Hiszpanii w Krakowie. • Airport Library to kolejny wspólny projekt Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport i Biblioteki Kraków. Obie instytucje rozpoczęły współpracę w maju 2022 roku, podczas Święta Rodziny Krakowskiej. W czerwcu w CEL została otworzona stała biblioteczka o tematyce podróżniczej „Odlotowa biblioteka” działająca na zasadzie book­cros­sing­owej­. Od lipca w filiach Biblioteki Kraków rozp­owsz­echn­iane­ są egzemplarze kwartalnika „Airside” wydawanego przez CEL Kraków Airport.
foo