Recenzje dla:
Układanka z uczuć/ Małgorzata Garkowska
-
Kolejny świetny debiut polskiej autorki. • Będę szczera. Na początku strasznie denerwowała mnie Agnieszka. Nie obrażając nikogo, była typową kobietą ze wsi. Naiwna, nic nierozumiejąca. W momencie, w którym powinna zawalczyć o siebie i związek, nie zrobiła nic. Denerwowało mnie, że nie walczyła o siebie, tylko całkowicie podporządkowała się mężowi. Później jednak wszystko się zmieniło. Zaczęłam rozumieć jej zachowania. Jej naiwność. Może nawet nie naiwność, a wiarę w to, że miłość jest najważniejsza. • Paweł również działał mi na nerwy. Miałam wrażenie, że to mężczyzna, który nigdy nie zniesie sprzeciwu. Dodatkowo maminsynek, który na wszystko pozwala matce. Mężczyzna, który lubi mieć nad wszystkim kontrole, w tym również nad własną żoną. Z czasem jednak "dorósł" do bycia mężem. Jak? Tego musicie dowiedzieć się sami. • Małżeństwo Agnieszki i Pawła nie jest idealne. Daleko mu do doskonałości. W ich życiu pojawia się Piotr. Przyjaciel z przeszłości głównej bohaterki. Mężczyzna, który ma uratować kobietę z rąk męża. Czy jednak tak będzie? Kogo wybierze Agnieszka? • Książka z pozoru przewidywalna, a jednak zaskakuje czytelnika wielokrotnie. Czy wszystko jest takie, na jakie wygląda? • Historia, którą opowiada Małgorzata Garkowska jest prawdziwa w swojej fikcji. Myślę, że może rozegrać się w każdej rodzinie, w każdym domu. • Pomimo początkowych trudności, książka na prawdę mnie zachwyciła. A zakończenie? Musicie przeczytać sami by poczuć te emocje. Polecam gorąco! • www.lottaczyta.blox.pl