Recenzje dla:
Lato utraconych/ Anna Kańtoch
-
Bardzo wciągająca. Polecam. • Styl mi odpowiada. • Parę rzeczy do których się przyczepię: • * chyba ze cztery razy "mijane Tychy" - żeby choć raz np. Pszczyna :) • * zwłoki sarny - no kurcze: zabita sarna albo truchło sarny • * mieszkali "na Podlesiu" - całe dzieciństwo jeździłam pociągiem przez Katowice Podlesie (albo Murcki :) i boleśnie rani słuch językowy jak to idiotyczne "w Ukrainie". W Podlesiu mieszkali, Pani Kańtoch, w Podlesiu - tak samo jak w Ligocie, w Szopienicach czy na Nikiszowcu :) • *no i kilka nielogiczności by się znalazło...