• "Czy Tomek miał pierścionek?" • Interesująca i momentami kontrowersyjna kronika wyprawy w Karakorum po ciala zmarłych himalaistów Tomasza Kowalskiego i Macieja Berbeki. Książkę czyta się z zapartym tchem i ogromnym smutkiem w sercu. Autor nie ocenia i nie sądzi, pozostawia to swoim czytelnikom. Gorąco polecam!
    +2 trafna
  • Podziwiam pasję himalaistów z ich nieporównywalną odwagą i zacięciem...Książka przybliżająca tragedię sprzed laty, po części wyjaśniająca przyczyny. Przede wszystkim piękna historia miłości dwojga ludzi połączonych sportem. Warto przeczytać.
  • Od kilku lat szalenie pasjonuje mnie literatura wysokogórska. Odczuwam jakąś dziką przyjemność zaczytując się w historiach ludzi gór - zwłaszcza Polaków - którzy mają odwagę i siłę, aby wychodzić w góry, w których już same warunki atmosferyczne panujące na wysokości zabijają. • Raptem kilka, kilkanaście tygodni temu zakończyłam lekturę ksiązki reportażowo-biograficznej autorstwa Bartka Dobrocha i Przemysława Wilczyński zatytułowaną po prostu "Broad Peak". Zrobiła na mnie piorunujące wrażenie i bardzo chciałam przeczytać na temat tragicznej wyprawy z 2013 roku jeszcze więcej. • Sam opis książki niesamowicie zachęcał. Oto bowiem doświadcozny reporter wyrusza pod górę z rodziną dwójki zmarłych wspinaczy. Jacek Berbeka, brat zmarłego Macieja, planuje odnaleźć na szycie ciała i należycie je pochować. Niekoniecznie stosując czyste gierki - do czego od razu się zresztą przyznaje - Jacek Hudo-Bader ma niepowtarzalną okazję przeżywania tej eskapady wraz z bliskimi ofiar. Przeprowadza wiele dłuższych i krótszych rozmów. Nie tylko z tymi, którzy wyruszają na wyprawę poszukiwawczą, ale i z himalaistami, którzy brali udział w zdobywaniu góry rok wcześniej. • Autor miał ciekawy zamysł na książkę, ale kompletnie mu on nie wypalił. I odpowiedzialne są za to według mnie dwie przyczyny. • Po pierwsze, Hugo-Bader miał wyjątkowo skąpy materiał. Książka, która w założeniu miała opierać się na relacjach bliskich ofiar, na opowieściach tych, którzy wyruszyli po ciała Maćka i Tomka jest tych opowieści praktycznie pozbawiona. Autor sam często powtarza (w ogóle, powtórzenia fraz i informacji jest nagminne i potrafi zirytować), że jego rozmówcy nie byli mu w stanie zuafać. I nie ma się co dziwić, bo nie mieli na to praktycznie czasu. Ciężko wymagać od ludzi w żałobie, by ot tak otworzyli się przed obcym człowiekiem, który na dodatek jest reporterem i wiadomym jest, że ich słowa upubliczni. • Po drugie, książka napisana jest na szybko. Autor pisze co mu ślina na język przyniesie, byleby tylko liczba stron się zgadzała. Gdzieś pojawia się wzmianka o jakimś filmie, którego w sumie nie ma, ale książka wypchana jest pourywanymi kadrami nakręconymi czy może wymyślonymi przez Hugo-Badera. To wprowadza chaos do historii i często ciężko się połapać, o kim jest mowa. I z kim. • Do tego wydaje się, jakby Hugo-Bader na siłę starał się być kontrowersyjny. Nie chce trzymać żadnej ze stron, wiec podpuszcza tak Adama Bieleckiego i himalaistów jemu przychylnych, jak i rodzinę Maćka i Tomka. Czasem wychodzi to karykaturalnie, czasem żałośnie. A zazwyczaj po prostu niepotrzebnie. • Podsumowując, nie podobało mi się. Czytało się szybko, ale wątpię, żeby ta lektura została ze mną na dłużej. Na pewno nie zachęciła mnie też do tego, by sięgnąć po inne reportaże Hugo-Badera. • Przeciętnie, żey nie powiedzieć, że słabo.
  • Bardzo dobrze napisana. Świetnie się czyta. Pokazuje wiele wątków wyprawy na Broad Peak. Autor nie boi się dotykać tematu błędów popełnianych przez samych tragicznie zaginionych himalaistów, ale też pokazuje, stawia tezy dotyczące motywów, które kierują człowiekiem wspinającym się na najwyższe szczyty. Temat potraktowany bardzo szeroko i z osobistym zaangażowaniem - JHB udając się pod Broad Peak wprowadza czytelnika w przedstawiane treści bardziej realistycznie. Śledztwo zaprowadziło autora do poznania tematyki zachowań i kondycji fizycznej himalaistów, co jest dodatkowym atutem książki - wiele ciekawostek. Bardzo polecam!
  • Jacek Hugo-Bader, Długi film o miłości. Powrót na Broad Peak • Kto przedkłada fakty nad fikcję, z zain­tere­sowa­niem­ i wzruszeniem przeczyta reportaż Jacka Hugo-Badera „Długi film o miłości. Powrót na Broad Peak”. Jest to relacja dziennikarza „Gazety Wyborczej” z wyprawy w Karakorum zorganizowanej i poprowadzonej przez Jacka Berbekę w celu odnalezienia ciał polskich himalaistów - Macieja Berbeki i Tomasza Kowalskiego. Reporter miał nie tylko szansę wspinać się na ośmiotysięcznik, poznać warunki klimatyczne i potęgę gór, ale także rozmawiał z uczestnikami tragicznej wyprawy zimowej w roku 2013, rodzinami ofiar i najw­ybit­niej­szym­i polskimi wspinaczami. Książka pełna jest emocji, różnych, często skrajnych opinii, ale autor zachował obiektywizm i empatię, starał się oddać głos wszystkim zainteresowanym i ustrzegł się wartościowania i oceniania. Poznajemy dzięki niemu hermetyczny świat polskich himalaistów, ich potrzebę sukcesu, wzajemne sympatie i animozje, próbujemy zrozumieć szaleństwo, które każe im gnać w najwyższe góry w ekstremalnych warunkach pogodowych i w każdej chwili ryzykować własnym życiem. Poza wartościami poznawczymi należy podkreślić walory artystyczne reportażu – język, kompozycję i zdjęcia. Warto przeczytać! • Ewa Klimasek – PBP Oborniki •
  • Zadziorna książka. JHB docieka, prowokuje, podpuszcza swoich bohaterów, aby odgadnąć tajemnice tragedii na Broad Peak w 2013 roku. Taka dola i rola reportera. Dla kontrastu polecam przeczytać " Broad Peak - niebo i piekło" B. Dobrocha i P. Wilczaka.
  • Wielki sukces polskich himalaistów (pierwsze zimowe wejście) i jednocześnie wielki dramat. Hugo-Bader w czerwcu i lipcu 2013 roku przebywał w bazie, w Karakorum, był jednym z czterech członków polskiej wyprawy, która wyruszyła po zaginionych Tomasza Kowalskiego i Macieja Berbekę. Udało się odnaleźć tylko ciało Tomka. • [Link]
  • Bardzo dobra lektura.
KrakowCzyta.pl to portal, którego sercem jest olbrzymi katalog biblioteczny, zawierający setki tysięcy książek zgromadzonych w krakowskich bibliotekach miejskich. To miejsce promocji wydarzeń literackich i integracji społeczności skupionej wokół działań czytelniczych. Miejsce, w którym możemy szukać, rezerwować, recenzować, polecać i oceniać książki.

To społeczność ludzi, którzy kochają czytać i dyskutować o literaturze.
W hali odlotów Międ­zyna­rodo­wego­ Portu Lotniczego im. Jana Pawła II Kraków-Balice został uruchomiony biblioteczny regał – Airport Library! To kolejny wspólny projekt z Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport! Airport Library, czyli Odlotowa Biblioteka to bezpłatny samoobsługowy regał, z którego mogą korzystać pasażerowie oczekujący na lot. Można znaleźć na nim książki dla dzieci oraz dorosłych w wersji polskiej oraz obcojęzycznej. Udostępnione dzieła należy odłożyć na półki biblioteczki przed odlotem. • Książki na ten cel przekazała Biblioteka Kraków oraz krakowskie konsulaty, współpracujące z Instytutem Kultury Willa Decjusza nad Wielokulturową Biblioteką dla krakowian. • Konsulaty, które przekazały książki na regał Airport Library: Konsulat Generalny Węgier w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Federalnej Niemiec w Krakowie, Konsulat Republiki Indonezji w Krakowie, Konsulat Generalny USA w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Słowackiej w Krakowie oraz Konsulat Królestwa Hiszpanii w Krakowie. • Airport Library to kolejny wspólny projekt Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport i Biblioteki Kraków. Obie instytucje rozpoczęły współpracę w maju 2022 roku, podczas Święta Rodziny Krakowskiej. W czerwcu w CEL została otworzona stała biblioteczka o tematyce podróżniczej „Odlotowa biblioteka” działająca na zasadzie book­cros­sing­owej­. Od lipca w filiach Biblioteki Kraków rozp­owsz­echn­iane­ są egzemplarze kwartalnika „Airside” wydawanego przez CEL Kraków Airport.
foo