Recenzje dla:
W krainie kota/ Dorota Terakowska
-
Nigdy nie wiem sięgając po książki D.Terakowskiej czy pisze ona dla dzieci,młodzieży czy też dla dorosłych. Jednak wszystkie z nich mają w sobie to coś, że z chęcią je czytam do końca. I tak było tym razem. ParafrazującGałczyńskiego: zaczarowana kraina, zaczarowana mama, zaczarowane dzicko, zaczarowany kot:)
-
Świetna książka z gatunku fantasy. Mamy zaczarowaną krainę, która trzeba uratować mamy dziecko, które w tym pomoże i mamę, która o to dziecko będzie dbać. Nie możemy też zaponieć o kocie Kotyku. Wszystko kręci się w temacie kart Tarota, czasem poznajemy ich właściwości, a często poznajemy same postacie. Wiecie, tak twarzą w twarz. • By znaleźć zaginionego księcia wraz z bohaterami odwiedzamy cztery krainy. Słudzy Cesarzowej cięgle depczą nam po piętach. Sama cesarzowa próbuje swoich sztuczek na Ewie i w krainie Kota jak i w naszym świecie. Oba te światy w tej książce pięknie się między sobą przeplatają. Ewa, Jonyk i Kotyk żyją w obu na raz ale nie zawsze pamiętają ten drugi. • Książkę bardzo przyjemnie się czyta i szybko. A historia ta jest przeznaczona i dla młodego i dla starego, każdy możne wyciągnąć z niej coś dla siebie :)