• Odnoszę nieodparte wrażenie, że niesamowity talent literacki nie został należycie doceniony. Mówię tu o pani Małgorzacie Pilarskiej , autorce wybornych tekstów i laureatce licznych nagród w konkursach literackich, m.in. w rubryce poświęconej twórczości czytelników „Probierczyk” w „Gazecie wyborczej” czy w organizowanych przez naszą bibliotekę „Suwalskich Limerykach Latem”. • O ile krótkie utwory liryczne tej pani znajdowały aprobatę i otrzymywały zasłużone wyróżnienia, o tyle jej książeczka dla dzieci „Zielona Górka” zaginęła pod stosem bardzo kolorowych, ale nie zawsze szczególnie wartościowych, pozycji. • Co prawda, można byłoby przyczepić się do bardzo ścisłej, maleńkiej czcionki, znacznie utrudniającej samodzielne czytanie przez najmłodszych oraz do ubogiej szaty graficznej tej publikacji. Nie mam natomiast żadnych zastrzeżeń, co do samej historii przyszłego pier­wszo­klas­isty­ Michała z Suwałk. Poznajemy go, kiedy musi podjąć niezwykle ważną decyzję dotyczącą jego przyszłej edukacji. Musi zdecydować czy chce uczyć się w „zwykłej” szkole, czy w integracyjnej. Aby ułatwić mu wybór, rodzice zabierają go na dzień otwarty szkoły, w której poznaje niewidomego Jacka i chorą na cukrzycę Zuzię. Od razu pomiędzy bohaterem a dziewczynką nawiązuje się nić porozumienia. Po drodze dowiadujemy się o przyjacielu Michasia – Franku, o jego wyjeździe na wakacje i w końcu o rozpoczęciu roku szkolnego czy nietypowych lekcjach w szkole. • „Zielona Górka” ma wiele zalet. Jedną z najbardziej istotnych jest, moim zdaniem, oswajanie z tematem niep­ełno­spra­wnoś­ci. Chłopiec z książki Małgorzaty Pilarskiej w sposób naturalny, bez niekulturalnego wścibstwa odnosi się do rówieśników z problemami zdrowotnymi. Przy okazji każdy rozdział jest bardzo ciekawy, prezentuje interesujące wiadomości, pozwala rozwijać erudycję dzieci. Naprawdę ciepła, mądra książka. • Życzyłabym pani Małgorzacie, a przede wszystkim czytelnikom, by jakieś wydawnictwo „z większymi możliwościami” pokusiło się na ponowne, nieco ulepszone pod względem graficznym, wydanie. • Kamila Sośnicka
KrakowCzyta.pl to portal, którego sercem jest olbrzymi katalog biblioteczny, zawierający setki tysięcy książek zgromadzonych w krakowskich bibliotekach miejskich. To miejsce promocji wydarzeń literackich i integracji społeczności skupionej wokół działań czytelniczych. Miejsce, w którym możemy szukać, rezerwować, recenzować, polecać i oceniać książki.

To społeczność ludzi, którzy kochają czytać i dyskutować o literaturze.
W hali odlotów Międ­zyna­rodo­wego­ Portu Lotniczego im. Jana Pawła II Kraków-Balice został uruchomiony biblioteczny regał – Airport Library! To kolejny wspólny projekt z Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport! Airport Library, czyli Odlotowa Biblioteka to bezpłatny samoobsługowy regał, z którego mogą korzystać pasażerowie oczekujący na lot. Można znaleźć na nim książki dla dzieci oraz dorosłych w wersji polskiej oraz obcojęzycznej. Udostępnione dzieła należy odłożyć na półki biblioteczki przed odlotem. • Książki na ten cel przekazała Biblioteka Kraków oraz krakowskie konsulaty, współpracujące z Instytutem Kultury Willa Decjusza nad Wielokulturową Biblioteką dla krakowian. • Konsulaty, które przekazały książki na regał Airport Library: Konsulat Generalny Węgier w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Federalnej Niemiec w Krakowie, Konsulat Republiki Indonezji w Krakowie, Konsulat Generalny USA w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Słowackiej w Krakowie oraz Konsulat Królestwa Hiszpanii w Krakowie. • Airport Library to kolejny wspólny projekt Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport i Biblioteki Kraków. Obie instytucje rozpoczęły współpracę w maju 2022 roku, podczas Święta Rodziny Krakowskiej. W czerwcu w CEL została otworzona stała biblioteczka o tematyce podróżniczej „Odlotowa biblioteka” działająca na zasadzie book­cros­sing­owej­. Od lipca w filiach Biblioteki Kraków rozp­owsz­echn­iane­ są egzemplarze kwartalnika „Airside” wydawanego przez CEL Kraków Airport.
foo