Z zapartym tchem przeczytałam 4 części Duchów minionych lat. Nie mogłam się oderwać od tych tomów. Ze wzruszeniem przypomniałam sobie czasy mojej młodości i walkę o wolną Polskę. Na tym tle wszystkie historie rodzinne, miłosne Amelii, Kingi, Grzegorz, Karola, Krzysztofa, Natalii i Kostka. Polecam