Akcja dzieje się w małym miasteczku - Szarpanicach Gdańskich. Wydawałoby się, że jest to miejscowość, w której raczej nic się nie dzieje. Jednak Alicja - pewna siebie redaktorka lokalnej gazety "Nowiny" - wciąż wynajduje kolejne sensacje. Kłótnia sąsiadów, bunt parafian, nepotyzm i kolesiostwo w gminie - dla Alicji są na porządku dziennym. Jednak pewnego dnia zasłabnięcie właściciela sex-shopu daje początek zagadkowym wydarzeniom, które mogą skończyć się źle nie tylko dla uznanej redaktorki, ale i wszystkich mieszkańców Szarpanic. Alicja postanawia wszcząć śledztwo w tej sprawie. Czy uda jej się wyjaśnić szereg zasłabnięć w tej sprawie? I co z tym wspólnego ma właściciel "Figielka" oraz młody chłopak, któremu pomagała pisać pracę magisterską? • "Jestę Magistrę" to niezwykle wciągająca opowieść, która poza główną bohaterką skupia się także na problemach współczesnego świata. Wyzysk pracowników, żmudne poszukiwania pracy, nepotyzm w gminie, studenci, którzy zlecają pisanie magisterki innym. To także plejada barwnych postaci - przebojowa i wszędobylska dziennikarka, jej trochę mało rozgarnięty brat, wójt gminy, który nienawidzi swojego zięcia, ludzie, którzy z każdą najmniejszą sprawą idą do gazety. • Magda Bielicka w bardzo zabawny sposób opisuje rzeczywistość. Z nutą ironii diagnozuje współczesny świat i stosunki międzyludzkie. Z jej twórczością miałam przyjemność się zapoznać już przy okazji powieści "No i bajka!" i z chęcią przeczytam "Listę zbrodni niedoskonałych". Mam nadzieję, że to nie koniec jej pisarskich przygód :)