• Po kilku tygodniach zeszłam z „czarodziejskiej góry” i żal, że już trzeba pozostać na nizinie. Książka Manna pozwoliła mi doświadczyć wrażenia pełnego uczestnictwa w życiu kuracjuszy sanatorium Berghof w szwajcarskim Davos. Wciąż słyszę trzaśnięcie drzwiami oznajmiające wejście pani Chauchat, widzę siedem stołów, przy których zasiadają chorzy, by spożywać pięć obfitych posiłków dziennie. • Spacery, werandowanie, mierzenie temperatury, wieczorne spotkania towarzyskie. Wspaniałe dyskusje, spory, wręcz kłótnie dwóch zajadłych przeciwników usiłujących walczyć o duszę głównego bohatera, Hansa Castorpa. Jezuita Naphta i mason Settembrini – jakże oni ze sobą rozmawiają! Wolno czytałam te ich uczone dysputy, a i tak mam wrażenie, że musiałabym sięgnąć co najmniej raz jeszcze po książkę, by zrozumieć sens ich sporów o kwestie życia i śmierci, intelektu i duchowości, wolności, religii, „pedagogicznej policji cywilizacji” i jeszcze wielu zagadnień. • Trwam w zachwycie nad mistrzostwem pisarza. Stworzył powieść, w której niewiele się dzieje, a która całkowicie przykuła moją uwagę. Chłonęłam świat „Czarodziejskiej góry” , urzekły mnie rozważania o czasie, który jest „tajemnicą – bo jest nierealny, a wszechpotężny.” Uwiodły mnie piękne opisy krajobrazu, ten „śnieg kwiatów pokryty prawdziwym śniegiem” i „zieleń łąk po nieskończonej bieli”. • Mam w pamięci wspaniale nakreślone sylwetki bohaterów. Oprócz Castorpa i jego nauczycieli widzę niesamowitego Mynherra Peeperkorna, radcę Behrensa , dra Krokowskiego. Dalej nie wymieniam, bo interesujących postaci jest bardzo dużo. • Podoba mi się sposób narracji. Wszechwiedzący narrator w liczbie mnogiej prowadzi czytelnika, zapowiada pewne zdarzenia, odwołuje się do tego, co wydarzyło się wcześniej, kieruje naszą uwagę ku temu, co nastąpi za chwilę, czy za jakiś czas. • „Oto nasz dobry znajomy, oto Hans Castorp! (…) Bądź zdrów, bądź zdrów, ty poczciwy utrapieńcze! Opowieść o tobie już skończona”. • Może wrócę do niej za jakiś czas, chciałabym… Genialna książka.
    +2 wyrafinowana
KrakowCzyta.pl to portal, którego sercem jest olbrzymi katalog biblioteczny, zawierający setki tysięcy książek zgromadzonych w krakowskich bibliotekach miejskich. To miejsce promocji wydarzeń literackich i integracji społeczności skupionej wokół działań czytelniczych. Miejsce, w którym możemy szukać, rezerwować, recenzować, polecać i oceniać książki.

To społeczność ludzi, którzy kochają czytać i dyskutować o literaturze.
W hali odlotów Międ­zyna­rodo­wego­ Portu Lotniczego im. Jana Pawła II Kraków-Balice został uruchomiony biblioteczny regał – Airport Library! To kolejny wspólny projekt z Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport! Airport Library, czyli Odlotowa Biblioteka to bezpłatny samoobsługowy regał, z którego mogą korzystać pasażerowie oczekujący na lot. Można znaleźć na nim książki dla dzieci oraz dorosłych w wersji polskiej oraz obcojęzycznej. Udostępnione dzieła należy odłożyć na półki biblioteczki przed odlotem. • Książki na ten cel przekazała Biblioteka Kraków oraz krakowskie konsulaty, współpracujące z Instytutem Kultury Willa Decjusza nad Wielokulturową Biblioteką dla krakowian. • Konsulaty, które przekazały książki na regał Airport Library: Konsulat Generalny Węgier w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Federalnej Niemiec w Krakowie, Konsulat Republiki Indonezji w Krakowie, Konsulat Generalny USA w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Słowackiej w Krakowie oraz Konsulat Królestwa Hiszpanii w Krakowie. • Airport Library to kolejny wspólny projekt Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport i Biblioteki Kraków. Obie instytucje rozpoczęły współpracę w maju 2022 roku, podczas Święta Rodziny Krakowskiej. W czerwcu w CEL została otworzona stała biblioteczka o tematyce podróżniczej „Odlotowa biblioteka” działająca na zasadzie book­cros­sing­owej­. Od lipca w filiach Biblioteki Kraków rozp­owsz­echn­iane­ są egzemplarze kwartalnika „Airside” wydawanego przez CEL Kraków Airport.
foo