• Przeczytałam już 12 pozycji Pani Alicji Sinickiej. Każda z Jej książek, jest tak fascynująca, pełna zaskakujących akcji i nieodgadnionego zakończenia. Czytam je na wdechu, a często zarywam noce, ponieważ muszę znać zakończenie. To chyba pochlebna opinia, kiedy wyznam, że jeszcze nigdy nie udało mi się odgadnąć, kto jest tym złym. Proszę o więcej. Barbara
  • Każda książka Alicji Sinickiej zasługuje na najwyższą ocenę . Jej fantazja nie ma granic. Jak książka zaczyna się ciekawie i intrygująco, to na pewno zakończy się w mało oczekiwany sposób. Polecam
  • Jak tylko dowiedziałam się o tym tytule wiedziałam, że koniecznie muszę się z nim zapoznać! A to dlaczego? Połączenie thrillera z motywem florystycznym niesamowicie mnie zaintrygowało. Dotychczas nie zetknęłam się jeszcze z kombinacją tego typy, więc jak mogłam przejść koło niego obojętnie? Czy było warto i się nie zawiodłam? Jeśli jesteście ciekawi mojej opinii zapraszam was do przeczytania reszty recenzji. • Trzeba przyznać, że autorce książki już od samego początku udało się bez problemu przykuć moją uwagę. Intrygująca tajemnica spotyka nas już na pierwszych stronach, kiedy to razem z bohaterką powieści, Sonią, dowiadujemy się, że jej przyjaciółka i jednocześnie szefowa kwiaciarni, w której wspólnie pracowały, zniknęła. Nikt nie wie, co tak na prawdę stało się z kobietą - tylko Sonia podejrzewa, że coś tu nie gra i że Helenie mogło przytrafić się coś złego. Czuje, że musi coś zrobić, aby pomóc przyjaciółce, jednakże po drodze musi zmierzyć się z wieloma sekretami, jakie ukrywała przed wszystkimi Helena. • Niesamowicie spodobało mi się to, że autorka dała czytelnikom możliwość poznawania tajemnic Heleny razem z bohaterami książki - głównie Sonią oraz mężem zaginionej kobiety. Bardzo szybko okazało się bowiem, że ta niezwykle utalentowana florystka, zajmująca w swojej branży wysoką pozycję i ciesząca się uznaniem wśród swoich klientów, nie jest do końca tym, za kogo się podaje. Za Heleną ciągnie się mroczna przeszłość, o której wiedzą tylko nieliczni. Ci natomiast dla własnego dobra nie zdradzą jej sekretów. Warto tu wspomnieć o tym, iż względem zaginięcia kobiety duże znaczenie miały okoliczności, w jakich Sonia i Helena się poznały. Śmiało można powiedzieć, że Sonia uratowała swojej przyjaciółce życie, a ta postanowiła odwdzięczyć się jej najlepiej jak potrafiła - ucząc ją swojego fachu i zatrudniając w swojej kwiaciarni. Jednak i w tym przypadku prawda nie jest do końca taka, jak Soni się wydaje. • Zagłębiając się w fabułę "Florystek" towarzyszymy w szczególności Soni, która jest w pewnym sensie naszym przewodnikiem po całej historii. To dzięki niej z każdą kolejną stroną poznajemy nowe fakty odnoszące się do życia Heleny, jej małżeństwa, przeszłości, jak i samej znajomości z Sonią. I choć z początku mogłoby się wydawać, że nie ma w tych sekretach nic niezwykłego, bo w końcu każdy z nas ma jakieś swoje tajemnice, wszystko zmienia się po odnalezieniu pamiętnika Heleny. To on zdradza nam wszystko to, co kobieta przez tyle lat starała się ukryć, a co tak mocno rzutowało na jej osobę - co spowodowało, że stała się tym, kim była obecnie. Muszę przyznać, iż czytanie wspomnianego pamiętnika razem z Sonią było dla mnie niesamowicie fascynujące. Alicja Sinicka postanowiła dodatkowo go nam dozować, przeplatając go jednocześnie z rzeczywistością Sonii. Dzięki temu wiele spraw zaczynało nabierać sensu - zarówno dla nas, jak i dla Sonii. • Najmocniejszym elementem książki jest z całą pewnością jej zakończenie, gdy w końcu dowiadujemy się, co tak na prawdę stało się z Heleną i dlaczego. Nie ukrywam, że byłam w ogromnym szoku, gdy dowiedziałam się o jednym z najważniejszych wydarzeń z przeszłości Heleny i o tym, dlaczego zaginęła. Czytając cały czas miałam ciarki, czemu dodatkowo towarzyszyło niedowierzanie, ogromne zdziwienie, a jednocześnie dość spory smutek. Alicja Sinicka wykonała kawał na prawdę dobrej roboty - udało jej się przyciągnąć uwagę czytelnika już od pierwszych stron i utrzymać ją praktycznie do samego końca, gdzie zaprezentowane przez nią zakończenie okazało się istną petardą! • Lektura "Florystek" była moim pierwszym spotkaniem z twórczością Alicji Sinickiej i już teraz wiem, że zdecydowanie nie ostatnim! Jej styl prowadzenia akcji, wykreowane postacie, budowanie napięcia podczas lektury i zjawiskowe zakończenie zdecydowanie przyczyniły się do tego, że z całą pewnością będę musiała poznać kolejne powieści, które wyszły spod jej pióra. Książka "Florystki" okazała się być na prawdę niezłym thrillerem, który na długo pozostanie w mojej pamięci
KrakowCzyta.pl to portal, którego sercem jest olbrzymi katalog biblioteczny, zawierający setki tysięcy książek zgromadzonych w krakowskich bibliotekach miejskich. To miejsce promocji wydarzeń literackich i integracji społeczności skupionej wokół działań czytelniczych. Miejsce, w którym możemy szukać, rezerwować, recenzować, polecać i oceniać książki.

To społeczność ludzi, którzy kochają czytać i dyskutować o literaturze.
W hali odlotów Międ­zyna­rodo­wego­ Portu Lotniczego im. Jana Pawła II Kraków-Balice został uruchomiony biblioteczny regał – Airport Library! To kolejny wspólny projekt z Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport! Airport Library, czyli Odlotowa Biblioteka to bezpłatny samoobsługowy regał, z którego mogą korzystać pasażerowie oczekujący na lot. Można znaleźć na nim książki dla dzieci oraz dorosłych w wersji polskiej oraz obcojęzycznej. Udostępnione dzieła należy odłożyć na półki biblioteczki przed odlotem. • Książki na ten cel przekazała Biblioteka Kraków oraz krakowskie konsulaty, współpracujące z Instytutem Kultury Willa Decjusza nad Wielokulturową Biblioteką dla krakowian. • Konsulaty, które przekazały książki na regał Airport Library: Konsulat Generalny Węgier w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Federalnej Niemiec w Krakowie, Konsulat Republiki Indonezji w Krakowie, Konsulat Generalny USA w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Słowackiej w Krakowie oraz Konsulat Królestwa Hiszpanii w Krakowie. • Airport Library to kolejny wspólny projekt Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport i Biblioteki Kraków. Obie instytucje rozpoczęły współpracę w maju 2022 roku, podczas Święta Rodziny Krakowskiej. W czerwcu w CEL została otworzona stała biblioteczka o tematyce podróżniczej „Odlotowa biblioteka” działająca na zasadzie book­cros­sing­owej­. Od lipca w filiach Biblioteki Kraków rozp­owsz­echn­iane­ są egzemplarze kwartalnika „Airside” wydawanego przez CEL Kraków Airport.
foo