• Ostrzegam na początku - to nie jest saga "Pieśń lodu i ognia"! • Powiem więcej nawet obok tej powieści nie stała. Tu mamy słodką opowiastkę ekologiczną podlaną sosem s/f. Ładnie sprawnie napisaną ale raczej nic więcej ponad spokojny wieczorny relaks na fotelu z książką. Powieść napisana 35 lat temu, kiedy jednym z głównych tematów gazet była demografia przede wszystkich Chin i Indii oraz straszenie wizją nadchodzącego głodu dla przeludnionej planety Ziemia. Martin w tym nurcie odnalazł się niezwykle rynkowo, pisząc powieść o altruistycznym inżynierze ekologu a raczej o inżynierii społecznej rozprawiając się przy okazji z różnymi mitami religijnymi. Powieść na 3+! • Ps. Dziś straszy się nas efektem cieplarnianym.
  • Martin jak zwykle zaskakuje, i nigdy nie nudzi. Podczas podróży z Tufem, poznajemy rożne planety i problemy ich mieszkańców, które ten stara się rozwiązać wykorzystując swoje nowo nabyte umiejętności, intelekt i sprzyjające szczęście. Ciągle jest kupcem więc na "Arce" stara się zarobić nie małe pieniądze. W końcu to jedyna ocalała biowojenna jednostka. Tuf pomagając, czasem celowo szkodząc, przeżywa ciekawe przygody. Ma świadomość potęgi "Arki" i wykorzystuje ją do celów mu potrzebnych, a spłata 33 milionów kredytek długu to też jakiś cel. • Całość składa się na kilka opowiadań. Najciekawsze to "Gwiazda Śmierci" opowiada o samym zdobyciu Arki przez Tufa. Historie czyta się dość dobrze, akcja nie jest specjalnie żwawa ale trudno się jest z nią nudzić. Zwłaszcza przy tak niezwykłych postaciach. Martin stworzył na prawdę bardzo interesujące postacie, zwłaszcza głównego bohatera, ale też inne osobniki spotykane podczas podróży potrafią nie raz zaskoczyć. • Warto po nią sięgnąć by poznać również nieco kosmiczne oblicze Martina, w którym autor świetnie się odnalazł. Porusza filozoficzne kwestie. Głównym motywem jest motyw boskości. Co sprawia, że czujemy się jak bogowie? Czy władzę można wykorzystywać bez ograniczeń i jakie koszty za sobą niesie? Czy boską władzę sprawuje się lekko?
KrakowCzyta.pl to portal, którego sercem jest olbrzymi katalog biblioteczny, zawierający setki tysięcy książek zgromadzonych w krakowskich bibliotekach miejskich. To miejsce promocji wydarzeń literackich i integracji społeczności skupionej wokół działań czytelniczych. Miejsce, w którym możemy szukać, rezerwować, recenzować, polecać i oceniać książki.

To społeczność ludzi, którzy kochają czytać i dyskutować o literaturze.
W hali odlotów Międ­zyna­rodo­wego­ Portu Lotniczego im. Jana Pawła II Kraków-Balice został uruchomiony biblioteczny regał – Airport Library! To kolejny wspólny projekt z Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport! Airport Library, czyli Odlotowa Biblioteka to bezpłatny samoobsługowy regał, z którego mogą korzystać pasażerowie oczekujący na lot. Można znaleźć na nim książki dla dzieci oraz dorosłych w wersji polskiej oraz obcojęzycznej. Udostępnione dzieła należy odłożyć na półki biblioteczki przed odlotem. • Książki na ten cel przekazała Biblioteka Kraków oraz krakowskie konsulaty, współpracujące z Instytutem Kultury Willa Decjusza nad Wielokulturową Biblioteką dla krakowian. • Konsulaty, które przekazały książki na regał Airport Library: Konsulat Generalny Węgier w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Federalnej Niemiec w Krakowie, Konsulat Republiki Indonezji w Krakowie, Konsulat Generalny USA w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Słowackiej w Krakowie oraz Konsulat Królestwa Hiszpanii w Krakowie. • Airport Library to kolejny wspólny projekt Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport i Biblioteki Kraków. Obie instytucje rozpoczęły współpracę w maju 2022 roku, podczas Święta Rodziny Krakowskiej. W czerwcu w CEL została otworzona stała biblioteczka o tematyce podróżniczej „Odlotowa biblioteka” działająca na zasadzie book­cros­sing­owej­. Od lipca w filiach Biblioteki Kraków rozp­owsz­echn­iane­ są egzemplarze kwartalnika „Airside” wydawanego przez CEL Kraków Airport.
foo