Recenzje dla:
Widmo Brockenu/ Remigiusz Mróz
-
Panie Mróz biedny Wiktor jest coraz starszy i jego ciało przeszło prawdziwe piekło, jednakże ciągle biega po górach jak kozica, pogratulować wiary w medycynę. Książkę zdominowała śnieżyca i cięte riposty Chyłki. Strasznie się męczę czytając. Przeczytałam całą serię więc i tej pozycji chciałam dać szansę, niestety strata czasu. Dla porównania polecam czytelnikom powieści Jędrzeja Pasierskiego. Zrozumiecie czym jest jakość narracji.