• agaKUSIczyta • Zawsze jest czas na wypicie aromatycznej kawy. • Jest czas na rozmowę przy stole, • Jest czas na bycie razem, • Na gotowanie, na uśmiech, na przytulenie... • Zawsze jest czas na smakowanie życia... nie łyżeczką, a łyżką. • Bo w końcu cały świat rozbija się o smak. O tę szczyptę perfekcji, jaką odkryjemy nie tylko w czterech ścianach kuchni, ale i w codziennym życiu. O tą drobinkę życiowej przyprawy, która dam nam wigor i pobudzi apetyt na więcej. Bo dni muszą smakować, a my musimy mieć na nie apetyt, chęć. Taką mam odwieczną filozofię, tak wybrukowana jest moja droga życia. To styl wedle którego żyję i wedle którego ciągle czuję niedosyt. Bo smaczne życie, to pełne życie. To życie, jakie chce się przeżyć. To życie, którego się tak szczerze chce. Dlatego cieszę się, że co jakiś czas w moje ręce wskakuje taka książka, jak ta. „Tuba Smaku, 110 kulinarnych pomysłów, które uratują cię w 22 codziennych sytuacjach” Pascala Brodnickiego (znanego nam kucharza), jego żony Agnieszki Mielczarek, Agaty Stankiewicz (czyli Sugar Lady znane z Bake Off), Michała Gniłka (znanego jako Mickey Rotten) oraz Daniela Brzezińskiego (twórcę kanału UMAMU o kuchni azjatyckiej). Dlaczego aż pięciu autorów, pomyślałam na wstępie, ale wszelkie konsternacje szybko zostały zapomniane. Tych pięciu autorów okazało się bowiem pięcioma dobrymi kucharzami. To także pięciu podróżników, ludzi poszukiwaczy i jednocześnie smakoszy dobrego jedzenia. Nazwałam ich Pyszną Piątką. I choć moje gotowanie sprowadza się do codziennego „jakiegoś tam” pitraszenia, a pieczenie to cosobotnie eksp­erym­ento­wani­e, to jednak wartość wnętrza owej książki mnie zachwyciła. Może nie tyle zachwyciła, ile zainspirowała i dała jakąś smakowitą chęć na próby. Na próby i porażki, bo nikt nie staje się świetnym kucharzem w jeden dzień. • Tu mamy rozdziały podzielone na bardzo przejrzyste strefy – jest parapetówka, jest wspólny grill, jest coś na słodko i coś do chrupania podczas seansu filmowego (i nie tylko) i każdy z tych rozdziałów to pięć różnych pomysłów-przepisów na jakieś swoje danie. Dlatego czułam jak te smaki się przenikają. Jak słodkie walczy ze słonym, jak kardamon i cynamon rozgrzewają mnie od środka, jak pięknie podane dania, nawet jeśli się nie udadzą, mogą przyprawić o zawrót kulinarnej głowy. Każdy z autorów jest w czymś mocny, w czymś słabszy, dlatego propozycje smaków, jakie nam podrzucają są często tymi, w których czują się bezpieczni. Są dania na ząb, „dania na konkret”, smakołyki dla dzieciaczków, jak i dla leniuchów. Każdy może coś tu dla siebie wyszukać. A jak nie będziesz wiedział, na co masz chęć, to wystarczy, że otworzysz na jakiejkolwiek stronie i … zasmakujesz w samym zdjęciu, od których to wydanie dosłownie puchnie. Zauroczyłam się perfekcyjnie ujętymi talerzami i niebywałymi fotografiami gotowych potraw. Skupiałam się na czytaniu i oglądaniu. Smakowała każdej strony i każdego słowa. Trudno mi powiedzieć czyje smaki kulinarne przypadły mi do gustu, bo to okazało się mnie przerastać. Raz coś świetnego proponuje Rotten, a za chwilę Agnieszka. Kartkuję dalej, a tu co? Przepyszny sposób Pascala do wykorzystania podczas sprzątania lodówki, gdy do garnków wrzucasz „co się nawinie”. „Tuba smaku” sprawia, że czuję się ciężka od dobrego, co mówię w najpyszniejszym tego słowa znaczeniu. To książka, która przyprawia zmysły, daje chęć do prób, ale i do smaków. • Przypadkowo trafiłam na cytat z „Naszej Szkapy” Konopnickiej, który idealnie tu pasuje. „Rondel, moździerz i żelazko – to były niemal klejnoty rodzinne. (…) Moździerz z tłuczkiem, który ojciec kupił matce w dniu mojego przyjścia na świat, aby matkę uradować i dobre jej serce za syna okazać. (…) Matka zdejmowała go raz do roku tylko, w Wielki Piątek, aby nim tłuc cynamon do wielkanocnego placka. (…) Ja i moździerz byliśmy bohaterami.” • Nic więcej nie trzeba dodawać. • Smak wyważony... życie smakuje jak nigdy dotąd.
KrakowCzyta.pl to portal, którego sercem jest olbrzymi katalog biblioteczny, zawierający setki tysięcy książek zgromadzonych w krakowskich bibliotekach miejskich. To miejsce promocji wydarzeń literackich i integracji społeczności skupionej wokół działań czytelniczych. Miejsce, w którym możemy szukać, rezerwować, recenzować, polecać i oceniać książki.

To społeczność ludzi, którzy kochają czytać i dyskutować o literaturze.
W hali odlotów Międ­zyna­rodo­wego­ Portu Lotniczego im. Jana Pawła II Kraków-Balice został uruchomiony biblioteczny regał – Airport Library! To kolejny wspólny projekt z Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport! Airport Library, czyli Odlotowa Biblioteka to bezpłatny samoobsługowy regał, z którego mogą korzystać pasażerowie oczekujący na lot. Można znaleźć na nim książki dla dzieci oraz dorosłych w wersji polskiej oraz obcojęzycznej. Udostępnione dzieła należy odłożyć na półki biblioteczki przed odlotem. • Książki na ten cel przekazała Biblioteka Kraków oraz krakowskie konsulaty, współpracujące z Instytutem Kultury Willa Decjusza nad Wielokulturową Biblioteką dla krakowian. • Konsulaty, które przekazały książki na regał Airport Library: Konsulat Generalny Węgier w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Federalnej Niemiec w Krakowie, Konsulat Republiki Indonezji w Krakowie, Konsulat Generalny USA w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Słowackiej w Krakowie oraz Konsulat Królestwa Hiszpanii w Krakowie. • Airport Library to kolejny wspólny projekt Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport i Biblioteki Kraków. Obie instytucje rozpoczęły współpracę w maju 2022 roku, podczas Święta Rodziny Krakowskiej. W czerwcu w CEL została otworzona stała biblioteczka o tematyce podróżniczej „Odlotowa biblioteka” działająca na zasadzie book­cros­sing­owej­. Od lipca w filiach Biblioteki Kraków rozp­owsz­echn­iane­ są egzemplarze kwartalnika „Airside” wydawanego przez CEL Kraków Airport.
foo