• Podróż sentymentalna ze zbrodnią w tle • Przemysława Borkowskiego zna – nie przesadzę – cała Polska. Najwyższy wzrostem członek Kabaretu Moralnego Niepokoju, obchodzącego w tym roku 25-lecie istnienia, rozbawia publiczność od wielu lat. U boku Roberta Górskiego i Mikołaja Cieślaka stworzył niezliczoną ilość skeczów i humorystycznych kreacji. • Urodzony w Olsztynie ukończył studia na Wydziale Polonistyki Uniwersytetu Warszawskiego, gdzie wraz z kolegami założył najbardziej rozpoznawalny, przez wielu uważany za najlepszy w kraju kabaret. • Choć z pewnością w tym względzie Borkowski czuje się spełniony, to dusza filologa wygenerowała kolejne wyzwania. Pisze wiersze (brał m.in. udział w Ogólnopolskim Konkursie Poetyckim im. Georga Trakla w 2017), felietony i powieści kryminalne. Ostatnia z nich, „Zakładnik” (Czwarta Strona, 2017) napisana w konwencji powieści drogi jest ukłonem w stronę rodzinnego miasta, gdzie autor spędzał dzieciństwo i młodość. • Dlatego z równą lekkością porusza się – animując swe postaci – zarówno po telewizyjnym studio w Warszawie, jak po wiejskich, mazurskich drogach. W tych „pięknych okolicznościach przyrody” bohaterowie (młoda, atrakcyjna, ambitna i żądna sukcesu dziennikarka Karolina Janczewska i borykający się z osobistymi problemami psycholog Zygmunt Rozłucki) wikłają się w trudną, dete­ktyw­isty­czną­ grę, próbując rozwiązać zagadkę tajemniczego morderstwa sprzed wielu lat. Czynią to z różnych pobudek, ale mają wspólny cel. • Jak u Hitchcocka, akcja rozpoczyna się od swoistego „trzęsienia ziemi”, a potem napięcie już tylko wzrasta. Powieść Przemysława Borkowskiego stanowi niezwykle wciągający kryminał, w którym niezwykle ważną rolę odgrywa element psychologiczny. Mnożą się behawioralne analizy stanów emocjonalnych ofiar i ich katów, przeżywających moralne dylematy, przy czym mistrzowsko skonstruowana fabuła trzyma czytelnika w napięciu do ostatnich stron książki. • – Pociągała mnie zawsze ta ciemniejsza strona ludzkiej natury. Dlatego w moich tekstach zawsze ktoś ginie… Powiedziałem tak przy wydaniu poprzedniej swojej książki i wtedy był to rodzaj żartu. Ale to rzeczywiście to sprawdziło się. Po wydaniu „Zakładnika” dałem sobie prawo do tego, by mówić o sobie „pisarz” – wyjaśnia autor w wywiadzie dla Gazety Olsztyńskiej. • Zwraca uwagę niezwykła naturalność dedukcji, gdyż duet bohaterów nie stosuje nowoczesnych metod śledczych praktykowanych przez policję. Decyduje przede wszystkim logika, inteligencja i umiejętność kojarzenia faktów. • Nie znajdą tu Państwo zwyczajowych dialogów toczonych na komendach, komisariatach; w kostnicach i prosektoriach, królujących we współczesnym kryminale polskim. Ba, rola oficera śledczego schodzi zdecydowanie na drugi plan. Liczy się bowiem rozgrywka między dobrem a złem, nie tylko w aspekcie dynamicznej akcji, ale też w sferze fi lozofi cznej, myślowej, wartościującej rzeczywistość. • Autor, jakby w ślad za Jackiem Kaczmarskim, zadaje sobie i nam pytanie: Co się stało z nasza klasą? Odpowiedzią są perfekcyjnie skonstruowane sylwetki, w których – posługując się w dalszym ciągu retoryką barda „Solidarności” – wyraźnie widać „twarze dzieci”. Jest więc miejscowa piękność, w której kochają się wszyscy chłopcy; lokalny Casanova (przedstawiciel bananowej młodzieży) i jego zakompleksieni koledzy. Jest też hierarchat starszego pokolenia, przeciwny wszelkim mezaliansom i predestynujący swoje pociechy do życia w lepszym świecie. • Czy w tym przypadku sprawdzi się przysłowie o skorupce, która nasiąka za młodu? Przekonajcie się Państwo sami, sięgając po „Zakładnika”. Emocje gwarantowane. • Janusz Mika
KrakowCzyta.pl to portal, którego sercem jest olbrzymi katalog biblioteczny, zawierający setki tysięcy książek zgromadzonych w krakowskich bibliotekach miejskich. To miejsce promocji wydarzeń literackich i integracji społeczności skupionej wokół działań czytelniczych. Miejsce, w którym możemy szukać, rezerwować, recenzować, polecać i oceniać książki.

To społeczność ludzi, którzy kochają czytać i dyskutować o literaturze.
W hali odlotów Międ­zyna­rodo­wego­ Portu Lotniczego im. Jana Pawła II Kraków-Balice został uruchomiony biblioteczny regał – Airport Library! To kolejny wspólny projekt z Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport! Airport Library, czyli Odlotowa Biblioteka to bezpłatny samoobsługowy regał, z którego mogą korzystać pasażerowie oczekujący na lot. Można znaleźć na nim książki dla dzieci oraz dorosłych w wersji polskiej oraz obcojęzycznej. Udostępnione dzieła należy odłożyć na półki biblioteczki przed odlotem. • Książki na ten cel przekazała Biblioteka Kraków oraz krakowskie konsulaty, współpracujące z Instytutem Kultury Willa Decjusza nad Wielokulturową Biblioteką dla krakowian. • Konsulaty, które przekazały książki na regał Airport Library: Konsulat Generalny Węgier w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Federalnej Niemiec w Krakowie, Konsulat Republiki Indonezji w Krakowie, Konsulat Generalny USA w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Słowackiej w Krakowie oraz Konsulat Królestwa Hiszpanii w Krakowie. • Airport Library to kolejny wspólny projekt Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport i Biblioteki Kraków. Obie instytucje rozpoczęły współpracę w maju 2022 roku, podczas Święta Rodziny Krakowskiej. W czerwcu w CEL została otworzona stała biblioteczka o tematyce podróżniczej „Odlotowa biblioteka” działająca na zasadzie book­cros­sing­owej­. Od lipca w filiach Biblioteki Kraków rozp­owsz­echn­iane­ są egzemplarze kwartalnika „Airside” wydawanego przez CEL Kraków Airport.
foo