Recenzje dla:
Kommando Puff/ Dominik W. Rettinger
-
Rok 1939…, Monte Carlo, Oświęcim, Izrael • Anna- matka Wolfganga, • Eliza-wspólniczka Carla, więźniarka Auschwitz, opiekunka Magdaleny, • Magdalena-więźniarka Auschwitz, podopieczna Elizy, • Wolfgang- Niemiec, oficer, • Zbyt wiele książek o tematyce wojennej i obozowej przeczytałam, aby nie spotkać się z tematem domu publicznego na terenie Auschwitz. Pomimo tego książkę przeczytałam z zainteresowaniem. • NA PLUS: • -sporym zaskoczeniem był dla mnie sam początek powieści, nie mający nic wspólnego z okrucieństwami wojny. Monte Carlo kojarzy się tylko z bogactwem • - w Auschwitz wielu popadało w obłęd, ale D. W. Rettingerowi udało się „bardziej” niż innym ukazać, że są w końcu granice okrucieństwa, po przekroczeniu których pozostaje tylko ucieczka w obłęd. • NA MINUS: • - nie spodobało mi się zakończenie powieści. Być może nie do końca je nie zrozumiałam. • - jak dla mnie zbyt często w powieściach opartych na czasach II wojny światowej pojawiają się naziści z ludzkimi odruchami. W każdej niemal powieści pojawiają się Niemcy z iskierką dobra. W komandzie Puff to wrażliwa matka Wolfganga i sam Wolfgang. Sam D. W. Rettinger we wstępie do swojej powieści pisze o „zakłamywaniu zbrodni”. • Na koniec… na pewno sięgnę po inne książki tego autora