• Odette mieszka z wujem, który jest bogatym kupcem. Mimo że ma już dwadzieścia lat, nie wyszła jeszcze za mąż, ale jej opiekun nie naciska na nią. Jest piękna, pochodzi z wyżyn społecznych, więc ma powodzenie, ale zamiast przyjęć i strojnych sukien woli opiekować się sierotami – uczy je czytać i pisać, a w nocy poluje, by móc je nakarmić. Wie, że to niezgodne z prawem i może zostać ukarana, jednak jest w stanie zaryzykować dla dobra dzieci. • Łowczyni z Ciernistego Lasu Melanie Dickerson to pierwszy tom serii Średniowieczne legendy. W tej części główną bohaterką jest Odette. To młoda dziewczyna, która zachwyca urodą. O jej rękę stara się syn burmistrza, jednak nie tylko on jest nią zainteresowany. Dziewczyna poświęca się dla innych, pamięta bowiem o tym, jak sama żyła w niedoli i głodowała. Chce pomóc sierotom, dlatego nie tylko uczy ich czytać i pisać, lecz także poluje, by móc zapewnić im jedzenie. Jest dobra, pomocna, ale jednocześnie łamie prawo i okłamuje samą siebie co do uczuć względem pewnego młodego mężczyzny. Odette jest też nieco wybredna – mimo że o jej rękę zabiega bogaty młodzieniec, odrzuca go bez wyraźnego w sumie powodu, cały czas wzdychając za ideałem, który stworzyła sobie w głowie, a którym jest przystojny mężczyzna o nieokreślonym charakterze – ważne, by był ładny. • Fabuła skupia się na dwóch wątkach. Jednym z nich jest nielegalna działalność dziewczyny. Czytelnik widzi, jak bardzo Odette poświęca się dla innych, zarywa noce, działa wbrew prawu, byle tylko pomóc sierotom. Jest odważna, nie można jej tego odmówić. Drugim wątkiem, na którym autorka skupiła się chyba nieco bardziej, jest miłość. Odette chce wyjść za mąż za kogoś, kogo sama wybierze. Ma do tego prawo, wuj nie zmusza jej do ślubu z byle kim, mimo że podsuwa jej kandydatów, którzy jego zdaniem są dobrymi partiami. Odette zaczyna zadurzać się w pewnym chłopaku, ale sama wie, że ten związek nie ma sensu. Dla niej wyjście za mąż za biednego mężczyznę jest niedopuszczalne z jednego powodu – odetnie jej to możliwość pomocy sierotom. • Pod koniec powieści pojawia się jeszcze jeden wątek – kryminalny. Nie ma zbrodni, ale są intrygi, które sprawiają, że Odette zdaje sobie sprawę, że jej cała praca idzie na marne. Z tym wątkiem bardziej związana jest postać Jorgena, leśnika, który chce schwytać kłusownika i rozwiązać zagadkę nielegalnego handlu mięsem. Zaskakujące jest zakończenie tego motywu, nie spodziewałam się czegoś takiego. • Jeśli chodzi o styl, to autorka starała się nadać narracji i dialogom nieco dworskiego szyku. Nie ma archaizmów i stylizacji, ale da się zauważyć, że pewne sytuacje, zachowania i wypowiedzi mają przywodzić na myśl sceny z dworów szlacheckich. Czasem w dialogach pojawiają się niemieckie wtrącenia, co mnie zaskoczyło, ale było to dość miłe urozmaicenie. • Łowczyni z Ciernistego Lasu jest lekturą raczej banalną i dość przewidywalną, schematyczną pod wieloma względami. Nie jest jednak tak, że już po pierwszym rozdziale wiemy, jak skończy się powieść. Autorka stopniowo wprowadza nowe wątki do opowieści i potrafi nawet tak zaplątać jeden z wątków, że jego finał zaskakuje. • Denerwowało mnie jednak zachowanie głównej bohaterki. Często miałam wrażenie, że Odette chce zbawić świat. Tylko ona poświęcała się dla sierot. Rozumiem, że sama w dzieciństwie cierpiała głód i poznała, czym jest bieda, ale mimo wszystko to nie ona powinna być odpowiedzialna za los sierot. Nie poszła też w ich sprawie do nikogo, kto mógłby o nie zadbać, wzięła ciężar tego problemu na siebie. Po drugie udawała, że nie zależy jej na mężczyźnie, za którym ciągle wzdychała i którego wypatrywała w tłumie. Wiem, że to rozsądek podpowiadał jej, że nie może się z nim związać, a jednak drażniło mnie, gdy wmawiała sobie, że nie jest nim zainteresowana. • Łowczyni z Ciernistego Lasu jest lekką lekturą, która spodoba się tym, którzy czasem sięgają po romanse historyczne. Nie ma tu dużo historii, jest raczej stylizacja na życie szlachty, miłość też nie jest jedynym wątkiem, ale może to i dobrze. W sam raz, jeśli szukacie czegoś niezobowiązującego na wieczór.
KrakowCzyta.pl to portal, którego sercem jest olbrzymi katalog biblioteczny, zawierający setki tysięcy książek zgromadzonych w krakowskich bibliotekach miejskich. To miejsce promocji wydarzeń literackich i integracji społeczności skupionej wokół działań czytelniczych. Miejsce, w którym możemy szukać, rezerwować, recenzować, polecać i oceniać książki.

To społeczność ludzi, którzy kochają czytać i dyskutować o literaturze.
W hali odlotów Międ­zyna­rodo­wego­ Portu Lotniczego im. Jana Pawła II Kraków-Balice został uruchomiony biblioteczny regał – Airport Library! To kolejny wspólny projekt z Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport! Airport Library, czyli Odlotowa Biblioteka to bezpłatny samoobsługowy regał, z którego mogą korzystać pasażerowie oczekujący na lot. Można znaleźć na nim książki dla dzieci oraz dorosłych w wersji polskiej oraz obcojęzycznej. Udostępnione dzieła należy odłożyć na półki biblioteczki przed odlotem. • Książki na ten cel przekazała Biblioteka Kraków oraz krakowskie konsulaty, współpracujące z Instytutem Kultury Willa Decjusza nad Wielokulturową Biblioteką dla krakowian. • Konsulaty, które przekazały książki na regał Airport Library: Konsulat Generalny Węgier w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Federalnej Niemiec w Krakowie, Konsulat Republiki Indonezji w Krakowie, Konsulat Generalny USA w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Słowackiej w Krakowie oraz Konsulat Królestwa Hiszpanii w Krakowie. • Airport Library to kolejny wspólny projekt Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport i Biblioteki Kraków. Obie instytucje rozpoczęły współpracę w maju 2022 roku, podczas Święta Rodziny Krakowskiej. W czerwcu w CEL została otworzona stała biblioteczka o tematyce podróżniczej „Odlotowa biblioteka” działająca na zasadzie book­cros­sing­owej­. Od lipca w filiach Biblioteki Kraków rozp­owsz­echn­iane­ są egzemplarze kwartalnika „Airside” wydawanego przez CEL Kraków Airport.
foo