-
Uwielbiam tego autora. Jak jeden z nielicznych potrafi tak zgrabnie balansować swoimi bohaterami na granicy dobra i zła. Wszak do Zmroku może wejść każdy Jasny i Ciemny. • Pakt pomiędzy jasnościa i ciemnością, ma swoją cenę. Za wszystko w końcu trzeba zapłacić. • Do tego wszystkiego dopiszmy jeszcze miłość. Ta zapomniana, wyszydzana, a jednak wciąż potężna, nie omija nikogo i jest nadrzędnym celem, do którego na swój sposób dąży każdy z bohaterów. Niektórzy po trupach, ale zawsze... w imię Jasności.