• Nowy tom Jarniewicza zaskakuje spokojem i jakby ściszoną dykcją. Poeta mówi klarownie i czysto, i choć widać, że językowe wolty i szarady wciąż przynoszą mu wiele satysfakcji, to jednak stara się tonować, kiełznać porywający wszystko popęd spełnień i atawistycznych zaspokojeń. W książce pojawiają się również wiersze elegie, snują się wspomnienia, poeta próbuje się jakoś ułożyć z własną przeszłością. Jarniewicz napisał tomik dojrzały, gdzie ironiczny nastrój przełamany jest próbą pogodzenia się z przemijaniem (bliskich, rzeczy, postaci świata). Poeta z równą intensywnością skupia się na urodzie podwórek z dzieciństwa jak i przywoływaniu z pamięci zmarłego ojca. Poetycki nagrobek (mowa o wierszu „Ten sobie mówi, a ten sobie mówi”) jaki poeta funduje dla swojego ojca, jest niezwykle przejmujący i czuły, a przy okazji wyzbyty jakiejś pozy, maniery, egzy­sten­cjal­nego­ pognębienia. Prosty obraz pustej nocy, kiedy sami na sam z sobą, musimy uporać się z ciemnością, przez wiele godzin, zanim nastanie świt. Pojawiają się gesty zaklinania czasu: • Parowozownia w Skierniewicach, mój • amfiteatr ze skorodowanej stali, z nieruchomą • od lat obrotnicą, którą • mijaliśmy na trasie wzmożonego ruchu • ode mnie do ciebie i • w przeciwnym kierunku, kiedy kręciło się • nasze, tak nagle pordzewiałe, tak • powstrzymane znienacka i wbrew • porządkowi pór roku, lato – ją • się udało ocalić. • Jarniewicz znalazł w tym tomie idealny balans i pogodził nastrój nieokrzesanej witalności ze schyłkowymi rymami. Autor Makijażu jak mało kto, potrafi pisać o relacjach damsko-męskich, a w zasadzie o wszystkich możliwych seksualnych konfiguracjach, o uczuciach, o biologicznej stronie życia, o ciele, jego porach i pragnieniach. Te wiersze chłoną podrygi zmysłów, wychodzą potrzebą ciała naprzeciw. Poeta bardzo często ubiera zmysły i popędy w kulturę, filtruje je przez pryzmat tego, co stanowi pokarm dla wrażliwości, a jednocześnie nadaje chuciom estetyczny sznyt. Poeta miłości, ostatniego takiego lata: „Paryż / jest ciągle w naszym zasięgu, ale / ślimaczku, / powoli”.
KrakowCzyta.pl to portal, którego sercem jest olbrzymi katalog biblioteczny, zawierający setki tysięcy książek zgromadzonych w krakowskich bibliotekach miejskich. To miejsce promocji wydarzeń literackich i integracji społeczności skupionej wokół działań czytelniczych. Miejsce, w którym możemy szukać, rezerwować, recenzować, polecać i oceniać książki.

To społeczność ludzi, którzy kochają czytać i dyskutować o literaturze.
W hali odlotów Międ­zyna­rodo­wego­ Portu Lotniczego im. Jana Pawła II Kraków-Balice został uruchomiony biblioteczny regał – Airport Library! To kolejny wspólny projekt z Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport! Airport Library, czyli Odlotowa Biblioteka to bezpłatny samoobsługowy regał, z którego mogą korzystać pasażerowie oczekujący na lot. Można znaleźć na nim książki dla dzieci oraz dorosłych w wersji polskiej oraz obcojęzycznej. Udostępnione dzieła należy odłożyć na półki biblioteczki przed odlotem. • Książki na ten cel przekazała Biblioteka Kraków oraz krakowskie konsulaty, współpracujące z Instytutem Kultury Willa Decjusza nad Wielokulturową Biblioteką dla krakowian. • Konsulaty, które przekazały książki na regał Airport Library: Konsulat Generalny Węgier w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Federalnej Niemiec w Krakowie, Konsulat Republiki Indonezji w Krakowie, Konsulat Generalny USA w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Słowackiej w Krakowie oraz Konsulat Królestwa Hiszpanii w Krakowie. • Airport Library to kolejny wspólny projekt Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport i Biblioteki Kraków. Obie instytucje rozpoczęły współpracę w maju 2022 roku, podczas Święta Rodziny Krakowskiej. W czerwcu w CEL została otworzona stała biblioteczka o tematyce podróżniczej „Odlotowa biblioteka” działająca na zasadzie book­cros­sing­owej­. Od lipca w filiach Biblioteki Kraków rozp­owsz­echn­iane­ są egzemplarze kwartalnika „Airside” wydawanego przez CEL Kraków Airport.
foo