Recenzje dla:
Zatruty ogród/ Alex Marwood
-
To jedna z tych książek, po której przeczytaniu ma się lekki zawód i niedosyt, jednak po jakimś czasie okazuje się, że zostaje nam w głowie na dłużej. Pisząc tą recenzję po prawie roku od przeczytania sama jestem zaskoczona jak wiele szczegółów zapisało mi się w pamięci z akcji tej powieści. Może to przez to, że sięgając po tę pozycję byłam pewna, że to kolejny typowy dla tej autorki thriller (czytałam już jej „Zabójcę z sąsiedztwa” oraz „Najmroczniejszy sekret”). Jednak tym razem jest to raczej mroczna obyczajówka opowiadająca o życiu w sekcie. Jako, że osobiście rzadko sięgam po takie klimaty literackie, niektóre opisane wydarzenia były dla mnie czymś „wybijającym się” na tle innych lektur. Nie polecam jej jednak komuś, kto szuka trzymającego w napięciu kryminału, czy też wartkiej akcji. Książka momentami się dłuży i mimo, ze zakończenie było dla mnie poniekąd satysfakcjonujące (udało im się mnie zaskoczyć), to w momencie skończenia powieści byłam nią trochę zmęczona. 6,5/10 • Gdy krajem wstrząsa wiadomość o zbiorowym samobójstwie członków sekty, Sarah dowiaduje się, że wśród ocalałych znajdują się dzieci jej zaginionej przed laty siostry. Życie kobiety wywraca się do góry nogami, nie tylko z powodu wzięcia pod swoje skrzydła dwójki nastolatków, ale przede wszystkim przez ich liczne bariery psychiczne powstałe przez lata życia w zamkniętej społeczności.