• „Żniwiarza” zna już chyba każdy fan polskiej fantastyki. Paulina Hendel swoją najnowszą serią w bardzo krótkim czasie podbiła serca tysięcy czytelników w całej Polsce. Dziś jednak zapomnimy na chwilę o żniwiarzu i przeniesiemy się do świata post apokaliptycznej polski, ponieważ „Tropiciel” nadciąga! • „Hubert już dawno temu zauważył, że jeśli ludzie potrafią nazwać nieb­ezpi­ecze­ństw­o, wydaje się ono mniej straszne.” • W twórczości Hendel zawsze najbardziej lubiłam jej prosty i konkretny styl pisania. W przeciwieństwie do naprawdę wielu autorów, zarówno polskich jak i zagranicznych, autorka nigdy nie marnowała czasu na zbędne opisy czy niepotrzebne i czcze dialogi, lecz skupiała się na rzeczach istotnych oraz ciekawych. W przypadku „Tropiciela” odrobinę mi jednak zabrakło tych opisów, zwłaszcza jeśli chodzi o demony. Liczyłam, że w tym tomie poznam je trochę lepiej i w końcu w pełni będę mogła sobie wyobrazić, jak wyglądają oraz poczuć strach na samą myśl o nich. Niestety autorka podobnie jak w przypadku „Strażnika” skupiła się przede wszystkim na akcji, a nie dodatkowym pobudzaniu wyobraźni czytelnika, przez co ciągle niewiele wiadomo na temat samych demonów, a strach przed nimi zamienił się miejscem ze współczuciem. A jeśli już wspominamy o akcji to muszę przyznać, że z nią również miałam pewien problem. Na początku pędziła ona jak szalona i obfitowała w wiele wydarzeń, lecz z czasem zaczęła coraz bardziej zwalniać, przez co środek książki stał się odrobinę nużący. Jest to jednak zrozumiałe, ponieważ bohaterowie musieli się przystosować do nowej sytuacji, a to wiadomo, że zajmuje jakiś czas i niekoniecznie jest czymś naprawdę interesującym. Na szczęście akcja ponownie rozkręca się, lecz fakt ten następuje dopiero pod koniec książki, w momencie gdy bohaterowie „Tropiciela” zaczynają „profesjonalnie” polować na demony. Przez większość czasu jednak w drugim tomie „Zapomnianej księgi” ukazywane jest zwykłe życie ludzi po apokalipsie, którzy próbują na nowo nauczyć się żyć bez udogodnień takich jak leki, bieżąca woda czy technologia. • „- Ludzie tak uzależnili się od techniki, że bez niej nie potrafią żyć.” • Reasumując, gdyby autorka poświęciła więcej czasu na kreację bohaterów oraz uwagi demonom i ich obliczu w książce, to myślę, że „Tropiciel” wypadłby znacznie lepiej w ogólnym rozrachunku. Przedstawione przez Hendel mitologiczne stwory wbrew oczekiwaniom czytelnika nie wzbudzają strachu, lecz współczucie, a sami bohaterowie pozostawiają wiele do życzenia. Faktem jest jednak, że seria „Zapomniana księga”, jak na debiut literacki jest całkiem dobra, oryginalna i wciągająca. Nie jest to jednak Paulina Hendel jaką znacie ze „Żniwiarza”, ale jeśli dopiero rozpoczynacie swoja przygodę z jej twórczością to lepiej nie mogliście wybrać. „Strażnik” oraz „Tropiciel” to naprawdę dobre i przepięknie wydane książki, z którymi milo spędzicie czas. • Aleksandra • Wszystkie cytaty pochodzą z książki „Tropiciel” autorstwa Pauliny Hendel. • Więcej na : [Link] oraz [Link]
KrakowCzyta.pl to portal, którego sercem jest olbrzymi katalog biblioteczny, zawierający setki tysięcy książek zgromadzonych w krakowskich bibliotekach miejskich. To miejsce promocji wydarzeń literackich i integracji społeczności skupionej wokół działań czytelniczych. Miejsce, w którym możemy szukać, rezerwować, recenzować, polecać i oceniać książki.

To społeczność ludzi, którzy kochają czytać i dyskutować o literaturze.
W hali odlotów Międ­zyna­rodo­wego­ Portu Lotniczego im. Jana Pawła II Kraków-Balice został uruchomiony biblioteczny regał – Airport Library! To kolejny wspólny projekt z Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport! Airport Library, czyli Odlotowa Biblioteka to bezpłatny samoobsługowy regał, z którego mogą korzystać pasażerowie oczekujący na lot. Można znaleźć na nim książki dla dzieci oraz dorosłych w wersji polskiej oraz obcojęzycznej. Udostępnione dzieła należy odłożyć na półki biblioteczki przed odlotem. • Książki na ten cel przekazała Biblioteka Kraków oraz krakowskie konsulaty, współpracujące z Instytutem Kultury Willa Decjusza nad Wielokulturową Biblioteką dla krakowian. • Konsulaty, które przekazały książki na regał Airport Library: Konsulat Generalny Węgier w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Federalnej Niemiec w Krakowie, Konsulat Republiki Indonezji w Krakowie, Konsulat Generalny USA w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Słowackiej w Krakowie oraz Konsulat Królestwa Hiszpanii w Krakowie. • Airport Library to kolejny wspólny projekt Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport i Biblioteki Kraków. Obie instytucje rozpoczęły współpracę w maju 2022 roku, podczas Święta Rodziny Krakowskiej. W czerwcu w CEL została otworzona stała biblioteczka o tematyce podróżniczej „Odlotowa biblioteka” działająca na zasadzie book­cros­sing­owej­. Od lipca w filiach Biblioteki Kraków rozp­owsz­echn­iane­ są egzemplarze kwartalnika „Airside” wydawanego przez CEL Kraków Airport.
foo