• „Panowie miłościwi, czy wola wasza usłyszeć piękną opowieść o miłości i śmierci”? Tak średniowieczni rybałci zaczęliby w XII wieku opowiadać dzieje Tristana i Izoldy. Maria Kuncewiczowa zaczyna swą opowieść o kochankach w roku 1946 inaczej; rybałtem można by ewentualnie nazwać Wandę Gaszyńską – matkę Michała – tytułowego Tristana. To ona jest głównym narratorem (jest ich w sumie pięciu). • Gdy Michał pojawi się u matki w konrnwalijskim Rensallas, nic na początku nie będzie zapowiadało nawiązań do średniowiecznej legendy. Jednak w pobliżu są ruiny RistormelCastle i wyobraźnia łatwo może podpowiedzieć, że to zamek Tyntagiel.W ślad za współczesnym Michałem – Tristanem pojawi się Kathlen – Izolda. Wstępne role i porównywanie historii Michała i Kasi z losami Tristana i Izoldy są udziałem Wandy Gaszyńskiej. Sama, utożsamiając się z Brangieną, czyta Chestertonowską wersję i znajduje analogie. Właściwie nie trzeba znać dokładnie celtyckiego mitu, bo pisarka każe swej powieściowej Brangienie wyjaśniać podobieństwa. • Oczywiście Michał i Kasia to współcześni kochankowie, ich los nie może być wiernym odtworzeniem legendy, mimo że miłość, która połączy ich pod wpływem symfonii Cesara Francka, wydaje się wieczna. Autorka pięknie oddaje potęgę ich uczucia na tle kornwalijskiego krajobrazu i ulic Londynu. Pisze tak, że czytelnik wierzy, i młodzi kochankowie 1946 roku nie potrafią istnieć bez siebie, a świat wokół jest nieważny. • Wielka miłość w powieści Kuncewiczowej to temat główny, ale znajdą się tu także wzruszające sceny z udziałem psa Partyzanta,który przebiegł ponad 200 kilometrów, by odnaleźć w Londynie swojego pana, czy ciekawe przemyślenia Franciszka Okońskiego na temat Polaków w Anglii w czasie wojny i bezpośrednio po niej. • Wracam do „Tristana 1946” co jakiś czas, uważam że jest to jedna z piękniejszych książek o miłości.
KrakowCzyta.pl to portal, którego sercem jest olbrzymi katalog biblioteczny, zawierający setki tysięcy książek zgromadzonych w krakowskich bibliotekach miejskich. To miejsce promocji wydarzeń literackich i integracji społeczności skupionej wokół działań czytelniczych. Miejsce, w którym możemy szukać, rezerwować, recenzować, polecać i oceniać książki.

To społeczność ludzi, którzy kochają czytać i dyskutować o literaturze.
W hali odlotów Międ­zyna­rodo­wego­ Portu Lotniczego im. Jana Pawła II Kraków-Balice został uruchomiony biblioteczny regał – Airport Library! To kolejny wspólny projekt z Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport! Airport Library, czyli Odlotowa Biblioteka to bezpłatny samoobsługowy regał, z którego mogą korzystać pasażerowie oczekujący na lot. Można znaleźć na nim książki dla dzieci oraz dorosłych w wersji polskiej oraz obcojęzycznej. Udostępnione dzieła należy odłożyć na półki biblioteczki przed odlotem. • Książki na ten cel przekazała Biblioteka Kraków oraz krakowskie konsulaty, współpracujące z Instytutem Kultury Willa Decjusza nad Wielokulturową Biblioteką dla krakowian. • Konsulaty, które przekazały książki na regał Airport Library: Konsulat Generalny Węgier w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Federalnej Niemiec w Krakowie, Konsulat Republiki Indonezji w Krakowie, Konsulat Generalny USA w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Słowackiej w Krakowie oraz Konsulat Królestwa Hiszpanii w Krakowie. • Airport Library to kolejny wspólny projekt Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport i Biblioteki Kraków. Obie instytucje rozpoczęły współpracę w maju 2022 roku, podczas Święta Rodziny Krakowskiej. W czerwcu w CEL została otworzona stała biblioteczka o tematyce podróżniczej „Odlotowa biblioteka” działająca na zasadzie book­cros­sing­owej­. Od lipca w filiach Biblioteki Kraków rozp­owsz­echn­iane­ są egzemplarze kwartalnika „Airside” wydawanego przez CEL Kraków Airport.
foo