Recenzje dla:
Na skraju załamania/ B. A. Paris
-
Książka ukazuje popadanie w paranoję i obłęd, to jak inni mogą wpływać na nasze zachowanie. Pierwsze 200 stron można by rzec, że wyglądały tak samo, nuda, flaki z olejem.Dopiero pod koniec coś zaczyna się dziać. Jedyny plus za świetnie przygotowaną, ekspresową zemstę, ale to za mało, żeby komuś polecić.Faktycznie szybko się czytało, ale nie przeczytałabym jej drugi raz.
-
Po przeczytaniu "Za zamkniętymi drzwiami" tej autorki bez wahania sięgnęłam po kolejną pozycję. Tym razem również się nie zawiodłam. Choć muszę przyznać, że trochę wiedziałam już czego się spodziewać więc nie wywarła na mnie aż takiego wrażenia. • Główna bohaterka, Cass, wracając pewnego wieczora do domu zauważa samochód i siedzącą w nim kobietę. Jak się nazajutrz okazuje swoją zamordowaną znajomą. Od tego czasu dręczona wyrzutami sumienia podsycanymi głuchymi telefonami, które zaczyna otrzymywać powoli popadać w obłęd. • Cass sama zaczyna wierzyć, że traci rozum ze względu na fakt, że jej mama miała zdiagnozowaną demencję w młodym wieku. Czy jednak na pewno wszystko jest prawdą? Zwrot akcji, który funduje nam autorka jest bardzo ciekawy- sami się przekonajcie 😉
-
ZEMSTA JEST JEDNAK SŁODKA. • B.A. Paris powieścią "Na skraju załamania" może spokojnie pretendować o tytuł mistrzyni thrillera psychologicznego. Misternie skonstruowana fabuła, intrygujące portrety bohaterów, ciągle wzrastające napięcie i ta bezustannie podsycana w czytelniku ciekawość... Nie można być znudzonym jej opowieścią. • Główną jej bohaterką jest Cass - młoda mężatka, z zawodu nauczycielka. Pewnej burzowej nocy wraca do domu przez las. Jej uwagę przykuwa stojący w leśnej zatoczce samochód z kimś w środku. Cass zatrzymuje się, ale w wyniku braku zainteresowania kobiety jej osobą po chwili namysłu postanawia odjechać w strugach deszczu. Rankiem natomiast dowiaduje się, że spotkana przez nią w środku nocy dziewczyna została zamordowana. W Cass budzą się wyrzuty sumienia. Na dodatek zostają bardzo szybko spotęgowane, gdy ofiarą okazuje się być ktoś, z kim całkiem niedawno zaczęła nawiązywać znajomość. • Od tej pory Cass nie może sobie poradzić z własnymi myślami. Na domiar złego wokół niej zaczynają się dziać naprawdę bardzo dziwne rzeczy. Otrzymuje głuche telefony, ma ogromne problemy z pamięcią, czuję się prześladowana... Czyżby powoli popadała w obłęd? Czy to pierwsze objawy demencji, w wyniku której także zmarła jej matka? Być może to wszystko to tylko jedna wielka mistyfikacja? O co toczy się ta gra pozorów? Rozum płata jej figle? Komu może tak naprawdę zaufać i zwierzyć się ze swoich problemów? Okazuje się, że tych osób jest w jej pobliżu niewiele... • Wartka akcja z mnóstwem zaskakujących sytuacji i ciekawie skonstruowana fabuła to niewątpliwie dwa atuty tej powieści. Jest tylko jedno małe ale... Tym razem dość szybko czytelnik ma okazję zorientować się w sytuacji i rozwiązać zagadkę przygotowaną przez autorkę. Fakt ten jednak nie psuje "zabawy w czytaniu" tej lektury. Mimo wszystko chce się wiedzieć w jaki sposób dojdzie do zdemaskowania czarnych charakterów w thrillerze. Polecam więc gorąco. Rzecz warta uwagi.
-
Pierwsze i zarazem najważniejsze, co mogę powiedzieć o tej książce to to, że jest ona po prostu przeciętna. Nie mogę powiedzieć, że jest zła, ale jest taka... nijaka. Nie ma co jej porównywać do "Za zamkniętymi drzwiami", bo te dwie książki dzieli od siebie tak na prawdę jedna wielka przepaść. Przez większą połowę książki dowiadujemy się praktycznie tego samego - główna bohaterka żyje w strachu, ponieważ w okolicy krąży morderca, który zabił jej znajomą. Ona zaczyna podejrzewać, że cierpi na demencję, jak jej matka. Wciąż powtarzają się głuche telefony, których ona się boi i to tak na prawdę tyle.Najmocniejszą stroną tej książki, która trochę ją ratuje, jest dalszy wątek, gdzie zasadzie wszystko zaczyna się wyjaśniać, jednakże i on nie jest zbytnio szokujący. Czytelnik czeka tak na prawdę tylko na zakończenie, bo jest ciekawy, co się stanie z Cass, a gdy już do tego dojdzie to jest takie "aha". Jest to bardzo przeciętna książka, której zabrakło pewnego elementu grozy i spójności jak w poprzedniej książce autorki. • Książkę da się czytać jednak nie warto oczekiwać od niej czegoś nazbyt spektakularnego.