Recenzje dla:
Nagie serca/ Colleen Hoover
-
"− Nie zamierzałam kończyć tych wakacji ze złamanym sercem. Samson przechyla głowę i przygląda mi się bacznie. − Nie martw się. Serce nie kość, nie da się go naprawdę złamać." • Jestem wstrząśnięta, nie wiem co powiedzieć… • Treść „Nagich serc” to zdecydowanie za dużo… • Nie sądziłam, że to właśnie niewinna powieść Colleen Hoover zmieni mój światopogląd na całe życie… • Drżą mi dłonie gdy piszę tę recenzję, jestem w kropce. Jedyne co mogę wyrazić to niezwykła miłość do tej książki. Arcydzieło. Lektura owego tytułu spowodowała, że w moim sercu wyrosła kość, którą autorka łamała przez połowę swojego dzieła, a zakończeniem nałożyła na nie magiczny gips, który skleił wszystkie odłamki w jedno… • Relacja głównej bohaterki z tajemniczym chłopakiem, który tak jak ona przeszedł zdecydowanie za dużo jak na swój wiek, jest dla mnie czymś wspaniałym. Wzorem do naśladowania, a za razem przepisem na to, jak nie zachowywać się w swoim życiu. Nie raz, wcześniej wspomniane postacie doprowadziły mnie do łez, ogromnego szczęścia, strachu i niezwykłego zainteresowania. Mogę tutaj przytoczyć scenę, w której Samson dowiaduje się co tak naprawdę stało się z matką Beyah, która zmarła nagle, z własnej winy. To co dzieje się między wspomnianymi bohaterami mogłabym opisać wersami jednej z moich ukochanych piosenek: • „Moje serce to zło, Twoje serce problemy • Czekam tylko na sąd, kiedy razem w końcu zginiemy • Chciałem mieć w życiu tron, posadzić na nim Ciebie • Kocham już tylko to, jak udajesz, że o tym nie wiesz „ • „Nagie serca” są dla mnie najlepszą książką jaką kiedykolwiek czytałam. Aż brak mi tchu aby opisać wszystko, co chciałabym o niej powiedzieć, więc rzeknę jedno – CZYTAJCIE COLLEEN HOOVER! • Na sam koniec muszę dodać jedno. Ta książka łamie serca…
-
Ponure życie i nazwisko to jedyne co rodzice dali Beyah. Resztę zawdzięcza samej sobie. Kiedy na dwa miesiące przed wymarzonym wyjazdem na studnia jej matka nagle umiera, Beyah traci dach nad głową. Musi spędzić lato z ojcem którego prawie nie zna. Zamierza się nie wychylać i poczekać na wyjazd, ale jej nowy przystojny sąsiad Samson torpeduje ten plan. Na pozór nic ich nie łączy. Ona wychowana w biedzie, on pochodzi z bogatej rodziny. Jednak oboje lubią smutne rzeczy i natychmiast wyczuwają swoją wrażliwość. Kiedy sympatia przeradza się w namiętność obaj postanawiają że to tylko wakacyjny romans. • Książki tej autorki biorę w ciemno, uwielbiam jej pióro. Książka jest pełna emocji, wzruszeń, bardzo przyjemnie się czyta. Fabuła wciąga od początku i nuta tajemnicy trzyma do końca. • Polecam Nagie serca Colleen Hoover • Ponure życie i nazwisko to jedyne co rodzice dali Beyah. Resztę zawdzięcza samej sobie. Kiedy na dwa miesiące przed wymarzonym wyjazdem na studnia jej matka nagle umiera, Beyah traci dach nad głową. Musi spędzić lato z ojcem którego prawie nie zna. Zamierza się nie wychylać i poczekać na wyjazd, ale jej nowy przystojny sąsiad Samson torpeduje ten plan. Na pozór nic ich nie łączy. Ona wychowana w biedzie, on pochodzi z bogatej rodziny. Jednak oboje lubią smutne rzeczy i natychmiast wyczuwają swoją wrażliwość. Kiedy sympatia przeradza się w namiętność obaj postanawiają że to tylko wakacyjny romans. • Książki tej autorki biorę w ciemno, uwielbiam jej pióro. Książka jest pełna emocji, wzruszeń, bardzo przyjemnie się czyta. Fabuła wciąga od początku i nuta tajemnicy trzyma do końca. • Polecam