Recenzje dla:
Pójdę sama/ Chisako Wakatake
-
Próbowałam. Dwa razy. Może nie ten czas, może jestem jeszcze za młoda... 🤭 Stylizacja językowa stawała mi kołkiem w głowie, mocno przeszkadzała. Studium starości pewnie dobre i dogłębne, ale mnie nie starczyło cierpliwości na czytanie zdań w dialekcie po kilka razy, aby zrozumieć. • Są książki, na które jest odpowiedni czas. Być może ta jest nią również. Może wrócę. • Piękna okładka comfort booka powoduje, że oczka się zapalają, ale w środku już nie jest tak cukierkowo.
-
Główną bohaterką książki Wakatake jest Mamoko. Mamoko jest panią po siedemdziesiątce, która swoje w życiu przeszła. Jest spełnioną żoną, matką, a nawet pracownikiem. Nie ma już męża i w chwili obecnej stojąc raczej na krawędzi ziemskiego bytowania snuje rozważania na temat własnych doświadczeń i przeszłości. W swej refleksji dochodzi do wniosku, że bardzo wiele rzeczy ją ominęło. Po młodości pozostały jej jedynie niespełnione marzenia i dojmująca samotność. Twierdzi, że na przestrzeni tych wielu lat zbyt mocno dawała siebie innym, a tak naprawdę bardzo niewiele czasu poświęcała samej sobie, własnym pragnieniom, pasjom. Wszyscy wokół dla niej byli ważniejsi, niż dbanie o swoje potrzeby. Spotkanie z wnuczką jest dla niej swego rodzaju impulsem, dzięki któremu Mamoko od tej chwili chce wykorzystać każdą sekundę czasu, jaki je pozostał na zadbanie wyłącznie o siebie, na czerpanie z niego pełnymi garściami. • Ta krótka, subtelna, filozoficzna i bardzo wysublimowana opowieść podejmuje bardzo ważne tematy egzystencjalne. Opowiada także o procesie wyzwolenia się spod własnego jarzma powinności. Jest piękną, a zarazem nieco wstrząsającą historią. Myślę, że jest także lekturą bardzo potrzebną wielu osobom, które czasami jednak zbyt wiele poświęcają innym, pomimo bezgranicznej do nich miłości. Zrobienie sobie pauzy na samorealizację własnych planów nie jest przecież przejawem egoizmu. Piszę o tym dlatego, bo właśnie tego mi w tej książce zabrakło. Mianowicie odpowiedzi na pytanie, co motywowało bohaterkę, w takim postępowaniu przez aż tak długi okres jej życia. I dlaczego tak późno doszła do wniosków, do których doszła…