• Międzywojnie to jeden z najciekawszych fragmentów naszej historii. Niektórzy uznają, że ten temat został „zajechany na śmierć”, poprzez całą masę pozycji traktujących o najróżniejszych kwestiach. Czasem trafiamy na przejaskrawione seriale, gdzie urocze damy noszą wyłącznie perły, futra i opaski z piórkiem, a towarzyszący im detektywi rozwiązują strasznie pogmatwane sprawy. A okazuje się, iż rzeczywistość chwilami była o wiele bardziej interesująca od wymysłów scenarzystów. I zdecydowanie brutalniejsza. Z ogromną chęcią sięgnęłam po najnowszą książkę Kamila Janickiego, traktującą o dawnych zbrodniach. O samym autorze słyszałam oraz czytałam dużo dobrego, więc w końcu nadarzyła się okazja, aby skonfrontować cudze opinie z moją. I, muszę przyznać, iż w pełni zgadzam się ze wszystkimi osobami, które zachwalają Janickiego. Od „Seryjnych morderców II RP” wręcz trudno oderwać wzrok, a po skończonej lekturze nadchodzi chęć na ponowne przeczytanie kilku akapitów. • Myślę, że na uznanie zasługuje ogrom pracy, jaki autor włożył w stworzenie swojej książki. Wiele godzin spędzonych nad starymi aktami, wycinkami z gazet, poszukiwaniem śladów — i, proszę mi wierzyć, mimo cyfryzacji, to wszystko nie jest aż tak proste, jak mogłoby się wydawać. Potrzeba sporo uwagi do oddzielenia istotnych informacji od przysłowiowego „lania wody”. Dlatego całość czyta się szybko, poszczególne historie przypominają świetnie napisaną powieść. A mamy do czynienia z prawdziwymi zbrodniami, chwilami mrożącymi krew w żyłach. Niektórzy mordercy mieli dość wyrafinowaną fantazję, często skierowaną przeciwko kobietom, ale należy pamiętać, iż również one potrafiły być okrutne… • Ciężko było mi (jak wielu innym) spokojnie przeczytać o zabójstwach dokonywanych na niemowlętach. A wyjątkowo bulwersująco wypadały wyroki sądów, strasznie zero-jedynkowe: albo niewinność, albo śmierć. Same procesy sprawiały wrażenie teatralnych, wypełnionych dramatycznymi gestami, omdleniami i nieoczekiwanymi zwrotami akcji. Nic dziwnego, że inspirowały różnych twórców. Ludzie, spragnieni tej wątpliwej rozrywki, gorąco dyskutowali przy obiadach, na ulicach, często kłócąc się między sobą, spierając o racje. Gładko przechodzimy do kwestii ówczesnych mediów, a konkretniej — międzywojennej prasy, będącej prawdziwym „sędzią”… • Co ciekawe, to właśnie gazety potrafiły konsekwentnie kierować uczuciami. Dziennikarze tłumnie przybywali na procesy, opisując je w niezwykle kwiecisty sposób, docierając do rzekomych świadków wydarzeń, ludzi powiązanych ze sprawcami lub ofiarami. Niestety, artykuły miały ogromną moc oddziaływania, do tego stopnia, że na ławę oskarżonych trafiali nieszczęśnicy pomawiani, obrażani, bez szans na konkretną obronę. Nawet w chwili, gdy zostali uniewinnieni, nadal ciążyło nad nimi widmo już wydanych gazet, w których jasno wskazywano ich jako winnych. Kamil Janicki bardzo umiejętnie nakreślił te, całkiem liczne, sytuacje. Tym samym sprawił, że jego publikacja naprawdę poszerza horyzonty w różnych dziedzinach. Frapujące, zdecydowanie godne przeczytania. • „Seryjni mordercy II RP” to pozycja warta uwagi, zwłaszcza dla każdego miłośnika historii. Idealna na długie jesienne wieczory, gdy jesteśmy znudzeni nowym sztampowym horrorem. Autor stworzył książkę trzymającą w napięciu aż do ostatniej strony, okrutnie fascynującą, ale też przerażającą ze względu na swój realizm. Do tego sporo zdjęć, fragmentów z autentycznych notatek prasowych lub policyjnych, więc po raz kolejny podkreślam świetną pracę, jaką wykonano. Rzetelną, pozbawioną „suchych faktów”. Proszę nie obawiać się nudy, bo ta nie istnieje!
KrakowCzyta.pl to portal, którego sercem jest olbrzymi katalog biblioteczny, zawierający setki tysięcy książek zgromadzonych w krakowskich bibliotekach miejskich. To miejsce promocji wydarzeń literackich i integracji społeczności skupionej wokół działań czytelniczych. Miejsce, w którym możemy szukać, rezerwować, recenzować, polecać i oceniać książki.

To społeczność ludzi, którzy kochają czytać i dyskutować o literaturze.
W hali odlotów Międ­zyna­rodo­wego­ Portu Lotniczego im. Jana Pawła II Kraków-Balice został uruchomiony biblioteczny regał – Airport Library! To kolejny wspólny projekt z Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport! Airport Library, czyli Odlotowa Biblioteka to bezpłatny samoobsługowy regał, z którego mogą korzystać pasażerowie oczekujący na lot. Można znaleźć na nim książki dla dzieci oraz dorosłych w wersji polskiej oraz obcojęzycznej. Udostępnione dzieła należy odłożyć na półki biblioteczki przed odlotem. • Książki na ten cel przekazała Biblioteka Kraków oraz krakowskie konsulaty, współpracujące z Instytutem Kultury Willa Decjusza nad Wielokulturową Biblioteką dla krakowian. • Konsulaty, które przekazały książki na regał Airport Library: Konsulat Generalny Węgier w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Federalnej Niemiec w Krakowie, Konsulat Republiki Indonezji w Krakowie, Konsulat Generalny USA w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Słowackiej w Krakowie oraz Konsulat Królestwa Hiszpanii w Krakowie. • Airport Library to kolejny wspólny projekt Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport i Biblioteki Kraków. Obie instytucje rozpoczęły współpracę w maju 2022 roku, podczas Święta Rodziny Krakowskiej. W czerwcu w CEL została otworzona stała biblioteczka o tematyce podróżniczej „Odlotowa biblioteka” działająca na zasadzie book­cros­sing­owej­. Od lipca w filiach Biblioteki Kraków rozp­owsz­echn­iane­ są egzemplarze kwartalnika „Airside” wydawanego przez CEL Kraków Airport.
foo