Recenzje dla:
Czterdzieści dusz/ Piotr Borlik
-
Po przeczytaniu książki mogę stwierdzić, że jej czytelnicy podzielą na dwie grupy. Jedna to będą jej fani, do których ona trafi, zrobi na nich wrażenie i będą polecać dalej. Natomiast druga wręcz przeciwnie, nie ocenią jej zbyt wysoko i nie zachęcą do czytania. Ja jestem w stanie zrozumieć obie te grupy, książka jest bardzo kontrowersyjna, porusza mocne tematy, a autor nie szczędzi sobie w słowach. Jednakże mi bardzo się to podobało i dołączam do grupy fanów tej książki! • Mamy tutaj do czynienia ze śledztwem w zamkniętym kręgu,a dokładniej w klasztorze, który jest schronieniem dla czterdziestu duchownych o nadwerężonej reputacji. Wyznaczona do rozwiązania zagadki brutalnego morderstwa na opiekunie placówki młoda i bardzo wierząca policjantka Sara szybko odkrywa, że to nie jest zwykły klasztor, a każdy z duchownych mógł dokonać tej zbrodni. Wie, że mieszkający tam księża to nie aniołki, lecz pozostawiona bez pomocy i bez dostępu do dokumentów z przewinień duchownych stara się nawiązać z nimi jakiś kontakt. Nie pomaga fakt, że władze kościelne i współpracujący z kurią mecenas starają się zatuszować sprawę, by nie wyszła poza kręgi Kościoła. Sprawa zaczyna się komplikować, gdy dochodzi do kolejnego morderstwa. • Pan Piotr Borlik bardzo prowokuje tą książką i doskonale zdaje sobie z tego sprawę. Stworzył ciekawą fabułę, która ma w sobie wątki mocno na czasie. Bardzo podoba mi się kreacja każdej z postaci, nawet tego nieszczęsnego Żarskiego... A ogromne wrażenie zrobiło na mnie przedstawienie Sary i ukazania tego, jak się zmienia na przestrzeni całej książki. • Czytelnik wpada w sam środek potężnej intrygi. Klimat jest ciężki i duszący. Już sam prolog był odważnym wejściem, wprowadzającym w mocny, chaotyczny i dynamiczny rozwój akcji. Dużą robotę robią tu dialogi, których jest całkiem sporo oraz przemyślenia bohaterów i ich dedukcja wydarzeń. To nie jest lekki kryminał, który dostarczy Wam tylko rozrywki, bardziej przypomina lepką smołę, pełną brudu, grzechu i wad. Zmusza do przemyśleń, zrozumienia i odkrycia, że największymi potworami są .... • ... ludzie.