„Życie jest straszne, ale ja postanowiłem, że jest piękne” Bohumil Hrabal
Spotkaniom Klubu Miłośników Kulturoterapii często towarzyszą różnego rodzaju warsztaty, tym razem jednak klubowe spotkanie przybrało formę wykładu-prezentacji, połączonego z dyskusją. Uczestnicy mieli okazję bliżej poznać sylwetkę jednego
z najbardziej znanych czeskich pisarzy XX wieku – Bohumila Hrabala.
Kim był Hrabal? Z całą pewnością twórcą specyficznym. Tak naprawdę nie jest łatwo stwierdzić, o czym pisał Hrabal, trudno jakoś zaklasyfikować jego pisarstwo. Wiele osób wie, że Hrabal jako asystent dróżnika kontrolował semafory, a po szkoleniu na telegrafistę pracował na stacji Dobrovice. Natomiast mało kto wie, że Hrabal ukończył Uniwersytet Karola w Pradze z tytułem doktora prawa. Pisarz przesiadywał często na tzw. blaszanym daszku swojego lokum, gdzie kładł maszynę do pisania i tam tworzył. W swoim domu ciągle urządzał dla swoich kolegów „wesela”, czyli spotkania mocno zakrapiane alkoholem (stąd m.in. tytuł spotkania „Flaminga”). W trakcie spotkania dowiedzieliśmy się również, że niezwykle ważną postacią w życiu Bohumila był stryjek Pepin. To właśnie jego gawędy, opowieści i anegdoty były inspiracją do powstania książek Hrabala. Co charakteryzowało jego pisarstwo? Przede wszystkim wpisywało się ono w tradycję praskich pábiteli (bywalców knajp), opowiadających przy kuflu piwa często zmyślone, barwne historie. Warto nadmienić, że książki Bohumila Hrabala można czytać na dwa sposoby – albo dosłownie, albo jako metafory dzieł innych twórców.
Prowadzący spotkanie nie tylko opowiedział uczestnikom o tym niezwykłym twórcy, ale również zaprezentował swoją własną, niezwykle bogatą kolekcję dzieł tego pisarza.
Wśród pytań w trakcie dyskusji, na zakończenie spotkania, pojawiło się i takie, czy Hrabal miałby szansę otrzymać literacką nagrodę Nobla? Zdania były podzielone, ale większość osób stwierdziła, że jednak tak. Hrabal był pisarzem ciekawym, mocno awangardowym, jego pisarstwo dotyczyło ludzi zwyczajnych i niezwyczajnych jednocześnie. Z pewnością warto sięgnąć po jego powieści. [MK]


