Życie i marzenie są wspaniałym tańcem.
Moje marzenia często się spełniają – to przekleństwo i błogosławieństwo.
W latach 90. wizerunek blond seksbomby Pameli Anderson był wszechobecny. Odkryta na trybunach podczas meczu futbolu kanadyjskiego, szybko stała się supergwiazdą, ulubioną dziewczyną z okładki „Playboya”, symbolem hollywoodzkiego przepychu i seksapilu. Jednak Pamela Anderson, którą znamy – a przynajmniej tak nam się wydaje – powstała raczej wskutek zbiegu okoliczności niż szczegółowo zaplanowanej ścieżki kariery. Love, Pamela przedstawia jej prawdziwą historię, opowieść o dziewczynie z małego miasteczka, która zaplątała się we własne marzenia.
Dorastająca na wyspie Vancouver córka młodych, żywiołowych i nieświadomie stylowych rodziców miała trudne dzieciństwo, ale rozwinęła w sobie głęboką miłość do natury i zapełniła swój świat odmieńcami, niewidzialnymi przyjaciółmi i rannymi zwierzętami. W końcu Pamela przezwyciężyła swoją naturalną nieśmiałość i pozwoliła, by jej niespokojna wyobraźnia popchnęła ją do rozpoczęcia życia, o którym niewiele osób może pomarzyć – zamieszkała w Hollywood, w Rezydencji Playboya. Gdy stała się popularna, zainteresowały się nią tabloidy, a były to czasy, w których taktyka paparazzich niszczyła wizerunek i poczucie własnej wartości.
Pamela z wdziękiem brnęła naprzód, znalazła schronienie w swoim zamiłowaniu do sztuki i literatury, wyłoniła się jako oddana matka i aktywistka. Teraz, po powrocie na wyspę swojego dzieciństwa, po pamiętnym występie w roli Roxie w „Chicago” na Broadwayu, Pamela opowiada historię swojego nieposkromionego wolnego ducha, który wraca do domu i na każdym kroku odkrywa siebie na nowo. Napisana żywą prozą przeplataną oryginalnymi wierszami książka Love, Pamela jest pełnym pokory, wielowarstwowym i niezapomnianym pamiętnikiem.
Pamela Anderson. Najczęściej wyszukiwana w internecie osoba w latach 1995–2005. Ikona pewnej epoki. Urzeczywistniona fantazja. Uosobienie seksownej blondynki. Kanadyjka, której Californication zdefiniowało światowe pragnienia. Jedna z „najczęściej oglądanych kobiet w telewizji” w swojej kultowej roli C.J. Parker w serialu „Słoneczny Patrol”, który w szczytowym momencie był emitowany w 142 krajach. Ma swoje stałe miejsce w popkulturze, choć pozostaje tak znana, jak i tajemnicza. To ostatnia wielka Playmate, która ustanowiła rekord i czternaście razy pojawiła się na okładce „Playboya”.