Na tropach węża Eskulapa
Autorzy: | Maria Kownacka (1894-1982) Kazimierz Garstka |
---|---|
Ilustracje: | Stanisław Rozwadowski (1923-1996) |
Wydawca: | Nasza Księgarnia (1980) |
ISBN: | 83-10-07658-4 |
Autotagi: | druk |
5.0
|
|
Recenzje
-
Przepiękna, wybitna powieść przygodowa dla dzieci i młodzieży. Z resztą, jakie dzieci, jaka młodzież - przecież i ja, dorosła, odczuwam autentyczną przyjemność z czytania jej mojemu niespełna 4-letniemu synkowi... • Chłoniemy wraz z Młodym Czytelnikiem wszystkie walory pozycji jak gąbka. Wiedza przyrodnicza podana w tak niezwykle ciekawy i mądry sposób sama wpada do głowy. Wciągające, wartkie opisy kolejnych przygód harcerzy i miłośników przyrody ze szkolnego koła pozwalają na przeżywanie całego spectrum emocji. Cieszymy się więc wraz z bohaterami, przeżywamy kolejne zaskoczenia, radość, smutek, złość, nawet chwile napięcia i grozy. To wszystko jednak wzbudzają nie bajki, nie kompletnie oderwane fantazje, a wiarygodne opisy przygód, które może przeżyć każdy człowiek znajdujący się mentalnie blisko przyrody. Zagubienie na górskim szlaku? Spotkanie z niedźwiedziem? Wpadnięcie do ruin piwnicy opuszczonego domostwa? Podpatrywanie natury? Fascynujące obserwacje przyrodnicze, od tych najbardziej spektakularnych, jak węże Eskulapa, poprzez orły przednie, bociany czarne i żmije, po popielice czy nawet rusałki żałobnik... Jako miłośniczka natury dobrze wiem, jakie to wszystko prawdziwe. I jak wszystko to wzbogaca i karmi ducha. • Lektura dosłownie teleportuje nas z sofy prosto w niezwykły, jakże cudownie autentyczny, niemal namacalny i rzeczywisty świat bieszczadzkiej przyrody i okolicznych miejscowości. Korzyść jest podwójna, gdyż, poza zmianą przestrzeni, cofamy się również w czasie o ponad 40 lat. W odbiorze książki to absolutnie nie przeszkadza. Świat wbrew pozorom nie poszedł aż tak do przodu. Eskulapy, żmije, gniewosze, jaszczurki, całe bogactwo ptaków, ssaków i innych cudów naszej polskiej przyrody wciąż z nami są. A to, że niektóre zwierzęta, jak np. wilki, zyskały ochronę prawną, której za czasów pisania powieści jeszcze nie miały, to nic. Takie informacje można uzupełnić na bieżąco podczas czytania. Jedno jest pewne: autorzy mieli ogromną wiedzę i wrażliwość przyrodniczą, a zarazem niezwykłą wręcz umiejętność zafascynowania światem natury odbiorcę. I to niezależnie od wieku - wieku czytelnika jak i okresu dziejów, w którym przyszło żyć czytelnikowi; książka sprzed 40 lat w tym przypadku okazała się ponadczasowa. • Piękna, ubogacająca powieść. Do czytania po trochu przez wiele, wiele dni. Polecam z lekkim sercem.
Dyskusje