Smakowite drzewa:
dania z nasion, liści, kambium, kwiatów i pąków polskich drzew
Autor: | Małgorzata Kalemba-Drożdż |
---|---|
Wydawca: | Wydawnictwo Pascal (2022) |
ISBN: | 978-83-8103-806-5 |
Autotagi: | druk ikonografia książki poradniki i przewodniki |
Źródło opisu: | Biblioteka Publiczna w Dzielnicy Wola m.st. Warszawy - Katalog centralny |
|
|
|
|
Recenzje
-
Drzewa dają nam cień, produkują tlen, pięknie wyglądają. Ale co jeszcze możemy mieć dzięki nim? Okazuje się, że służą też w kuchni – nie jako rozpałka w piecu, lecz jako składniki dań. Które z nich są jadalne? Co zbierać z drzewa? Jak wykorzystać liście, a co zrobić z szyszkami? Sprawdźcie w książce Małgorzaty Kalemby-Drożdż Smakowite drzewa. • Na początku pozycji autorka prezentuje różne gatunki drzew, opowiada o właściwościach leczniczych i smakowych, podpowiada, co zbierać. Ten rozdział to kopalnia informacji, które podano w formie odpowiedniej dla laików. Nie ma tu zawiłych i trudnych słów, które zniechęciłyby czytelnika do lektury. Wręcz przeciwnie – masa ciekawostek i forma ich podania sprawiają, że nie czujemy znużenia podczas czytania. • Najwięcej stron poświęcono przepisom. Podzielono je na kilka sekcji – na przykład przetwory, przekąski czy desery. Zdecydowana większość przepisów rozpoczyna się od krótkiej refleksji autorki na temat danego dania. Dzięki temu mamy poczucie, że sprawdziła ona te przepisy i czujemy się w jakiś sposób zachęceniu do ich wykonania. • Styl autorki jest przyjemny. Owszem, w przepisach nie mogła poszaleć, bowiem ich struktura jest typowa, czyli pojawia się spis składników i sposób przyrządzenia dania. Natomiast krótkie informacje o samym prezentowanym daniu czy ciekawostki o tym, jak zbierać poszczególne elementy drzew, mają gawędziarski styl, który nie jest rozwleczony do granic możliwości. Czytałam niektóre fragmenty z ogromnym zainteresowaniem, podobało mi się to, jak autorka opowiada o drzewach. • Szata graficzna książki także zasługuje na uwagę. Przepisy mają piękne zdjęcia obrazujące dania. Także w początkowej sekcji opisującej drzewa pojawiają się fotografie. Pozycja jest dopracowana i ładnie wydana. • Przyznam, że z zaskoczeniem odkryłam, jak wiele można przyrządzić dań z drzewami jako składnikami. Spodziewałam się sałatek, ewentualnie jakichś nalewek, a dostałam książkę, w której zaproponowano nawet zupy, słodkości czy lody przyrządzone z różnych fragmentów drzew. Niekiedy są one głównym składnikiem, czasem to tylko dodatek, który ma nadać posmak daniu, ale byłam pod wrażeniem bogactwa propozycji. • Jeśli jesteście fanami jedzenia, które pochodzi z natury, chcecie sprawdzić, które elementy drzew można zjadać, jak przygotować ciekawe i niebanalne dania z liści, pąków, pędów czy szyszek – koniecznie sięgnijcie po tę książkę.
Dyskusje