Tosia w Tarapatach:

Stowarzyszenie Szperaczy

Autor:
Paweł Maj
Ilustracje:
Monika Sommer-Lapajew
Wydawca:
Wydawnictwo Skrzat - Księgarnia Wydawnictwo Skrzat Stanisław Porębski (2021)
Wydane w seriach:
Złowieszcze Dreszcze
ISBN:
978-83-8207-043-9
Autotagi:
druk
książki
powieści
proza
5.0
Wypożycz w krakowskiej bibliotece
Dostęp online
Brak zasobów elektronicznych
dla wybranego dzieła.
Dodaj link
Recenzje
  • Niedawno zanurzyłam się w lekturze „Ana Ana i jej czekoladowym tornadzie”. Mała, wesoła dziewczynka, raczej nie rezolutna, choć nader pomysłowa, zabrała się za pieczenie ciasta czekoladowego. Jednak czy to było pieczenie trudno stwierdzić, ale czekolada była z pewnością i to w całej kuchni. Nawet na oknie, bo jak zaczęło się ucieranie, tak fru, przeleciała kakaowa masa ponad stolikiem i wylądowała wielkim kleksem na oknie. Wiele się w tej kuchni działo, więcej czekolady było na ścianach niż w foremkach do pieczenia i choć sama akcja szybko się skończyła, tak wesołość po czytaniu została na długo. Podobnie jest z Tosią i choć tu czekolady brak, tak czytanie o jej przygodach przyprawia o zawrót głowy. Czytasz z emocjami, a te kolorują twoje policzki ni to na róż, ni na czerwień. Do tego szybciej zaczyna bić serce, a ekscytacja sięga u ciebie zenitu. Dlaczego? • Oto Tosia Tapata, mądra – jeśli nie mądrzejsza od dorosłych – dziewczynka, która należy do Tajnego Stowarzyszenia Szperaczy. By być członkinią pełną piersią musi jeszcze dorosnąć, ale póki co jej spryt i logiczne pojmowanie nawet najbardziej nieprawdopodobnych faktów nie ma sobie równych. A i odwagi u niej nie brak. To tajne Stowarzyszenie ma za zadanie zachowanie równowagi między tym, co realne, a tym, co magiczne. Bo tak, jak nie można cały czas machać różdżką, tak nie można twardo stąpać po ziemi – trzeba to wyważyć, by robić i to i to. Ale – jak to w życiu bywa – nie jest to tak proste, jak się początkowo wydaje. A co zrobić, gdy okazuje się, że legendarny bazyliszek nadal żyje? Ba, że jest GO sześciu, a nie – jak głoszą zapisy archiwalne – jeden? • Do tego dochodzą inne katastrofy – a to Syrenka warszawska znika, a to pomniki ożywają, a to zawalają się kamienice w jednym miejscu miasta, a złote oczy dziwnego stwora pojawiają się w kanałach. To coś znaczy i to coś będzie rozwikłane przez Stowarzyszenie. Ale, ale – tutaj zamilknę, bo to trzeba samemu poznać i doświadczyć na własnej czytelniczej skórze. Fabuły absolutnie nie można zdradzać, bo w niej tkwi cała tajemnica, ekscytacja i radość. W przygodach Tosi czytelnik się całkowicie zatraca. Ja się tak wczytałam, jak jeszcze nigdy w żadnej innej książce. Czułam się, jak Tosia Tarapata, która ma w sobie odwagę i która niczego się nie boi. Biegałam z nią po kanałach, wsadzałam nos czasem w nie swoje sprawy (w końcu dziewczynki są ciekawskie),a co najpyszniejsze - mogłam pić gorącą czekoladę w cukierni, w której opracowywano wstępny plan działań. • I nie trzeba doszukiwać się jakiegokolwiek uzasadnienia, by sięgnąć po tę książkę, tak jak i nie trzeba znać wcześniejszych przygód Tosieńki. Nie ma znaczenia ile masz lat, jaka jest pogoda za oknem i czy akurat się nudzisz czy nie. Zbyteczny jest jakikolwiek powód, a tym bardziej tłumaczenie się. Na Tosię Tarapatę czas jest zawsze i wszędzie, a sama lektura i oglądanie cudownych rysunków to rarytas – prawie jak picie gorącej czekolady z bitą śmietaną na wierzchu. Ta książka rozchmurza duszę, leczy umysł (bez leków i wizyty u specjalisty),poprawia nastrój i sprawia, że człowiek zdrowieje. Dlaczego? Bo nie dość, że się do trzymanej w rękach powieści uśmiecha, to czuje przypływ energii. Nagle stawy stają gibkie, bieganie nie sprawia kłopotów, a strach jakby się gdzieś ulotnił. „Tosia w Tarapatach” leczy chore ciało i porusza uśpiony umysł. We wnętrzu rodzi się dziecko, którym się kiedyś było. Wraca beztroska, dziecięca odwaga i lekkość. Aż chciałoby się pobawić w piaskownicy i stawiać z piasku babki. Och, co ja mówię, jakie babki? W jakim piasku? Chciałoby się raczej z tajemniczą mapą odkrywać skarby. • Same plusy. • A rysunki? Samoczynnie się do nich uśmiechasz. Czujesz magię. Stajesz się podrostkiem, który potrafi we wszystko uwierzyć i wszystkim się zachwycać. Ta książka tworzy wokół ciebie aurę jasną, jak słońce (choć biegasz po kanałach pod miastem). Jesteś Tosią, która jak już coś sobie postanowi, tak nie ma nikogo, kto by ją od tego powstrzymał. I tyle się dzieje – tyle trzeba racjonalnie wyjaśnić – tyle kątów zbadać... • Chwile z Tosią to uczta, która powinna trwać i trwać. Takie książki warto kolekcjonować i raczyć się nimi w każdym miejscu i czasie. Czytać głośno, lub w ciszy, czytać w nocy i w dzień i czerpać z nich radość raz za razem. • Słowem - Wspaniała.
Dyskusje

Brak wątków

Przejdź do forum
Nikt jeszcze nie obserwuje nowych recenzji tego dzieła.
Okładki
Kliknij na okładkę żeby zobaczyć powiększenie lub dodać ją na regał.
KrakowCzyta.pl to portal, którego sercem jest olbrzymi katalog biblioteczny, zawierający setki tysięcy książek zgromadzonych w krakowskich bibliotekach miejskich. To miejsce promocji wydarzeń literackich i integracji społeczności skupionej wokół działań czytelniczych. Miejsce, w którym możemy szukać, rezerwować, recenzować, polecać i oceniać książki.

To społeczność ludzi, którzy kochają czytać i dyskutować o literaturze.
W hali odlotów Międ­zyna­rodo­wego­ Portu Lotniczego im. Jana Pawła II Kraków-Balice został uruchomiony biblioteczny regał – Airport Library! To kolejny wspólny projekt z Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport! Airport Library, czyli Odlotowa Biblioteka to bezpłatny samoobsługowy regał, z którego mogą korzystać pasażerowie oczekujący na lot. Można znaleźć na nim książki dla dzieci oraz dorosłych w wersji polskiej oraz obcojęzycznej. Udostępnione dzieła należy odłożyć na półki biblioteczki przed odlotem. • Książki na ten cel przekazała Biblioteka Kraków oraz krakowskie konsulaty, współpracujące z Instytutem Kultury Willa Decjusza nad Wielokulturową Biblioteką dla krakowian. • Konsulaty, które przekazały książki na regał Airport Library: Konsulat Generalny Węgier w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Federalnej Niemiec w Krakowie, Konsulat Republiki Indonezji w Krakowie, Konsulat Generalny USA w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Słowackiej w Krakowie oraz Konsulat Królestwa Hiszpanii w Krakowie. • Airport Library to kolejny wspólny projekt Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport i Biblioteki Kraków. Obie instytucje rozpoczęły współpracę w maju 2022 roku, podczas Święta Rodziny Krakowskiej. W czerwcu w CEL została otworzona stała biblioteczka o tematyce podróżniczej „Odlotowa biblioteka” działająca na zasadzie book­cros­sing­owej­. Od lipca w filiach Biblioteki Kraków rozp­owsz­echn­iane­ są egzemplarze kwartalnika „Airside” wydawanego przez CEL Kraków Airport.
foo