Dziewczyna na 100: Miłość od pierwszego kliknięcia
Tytuł oryginalny: | Klick, mit Kick, total verliebt! |
---|---|
Autor: | Judith Allert |
Tłumacz: | Małgorzata Rutkowska |
Wydawca: | MAK Verlag (2009) |
Wydane w seriach: | Dziewczyna na 100 Dziewczyna na 110 % 100 |
ISBN: | 978-3-939991-48-9, 978-3-93991-48-9 978-3-969991-48-9, 978-83-939991-48-9 |
Autotagi: | druk książki |
5.0
|
|
|
|
Recenzje
-
Nareszcie ! Marek wraca ... niby to mój przyjaciel, to dlaczego na pierwsze od roku spotkanie z nim tak się denerwuję ? Wyjechał do Anglii i wrócił i wszystko będzie jak dawniej. Nasza paczka - Ja on i Zuza - znów razem ! I jak grom z jasnego nieba spada na mnie miłość ! On jest taki piękny. Ale obawiam się że już nigdy więcej go nie zobaczę. Kiedy się dowiaduję że jest jednak szansa, od razu ją wykorzytuję i ... udaje sie ! Wszystko dzięki Markowi. Ah ten internet działa cuda. Kiedy mój ukochany 'Borys' pierwszy raz nie pojawił się na spotkaniu, zdenerwowałam się, ale nie porzuciłam nadziei , wytłumaczył mi wszystko, ale dwa razy ? To już przegięcie ! Jednak do trzech razy sztuka, ale gdy wtedy się nie pojawia, poddaję się. I w dodatku niedługo mam wernisaż a nic nie zrobione ! Życie toczy się jak dawniej, tylko tyle że mam złamane serce. Aż tu nagle, na naszym wernisażu pojawia się... Borys ! A w dodatku udaje że mnie nie zna drań ! I wtedy dowiedziałam się prawdy. Przez cały czas pisałam z Markiem ! Bo Marek jest we mnie zakochany ! Nie mogłam w to uwierzyć. A na dodatek rzekomy Borys, tak na prawdę ma na imię Mateusz i w ogóle mnie nie zna. Ale on mnie już nie obchodzi, mój Marek jest we mnie zakochany i dobrze :) • Świetna książka, jedyne co mnie zdenerwowało to to że w książce używają polskich imion, nie lubię tak, chyba że książka byłaby polska, a nie jest :( Ale ogólnie to godna polecenia :)
Dyskusje