Patyki, badyle
Autor: | Urszula Zajączkowska |
---|---|
Lektor: | Jędrzej Fulara |
Wydawcy: | Stowarzyszenie Pomocy Osobom Niepełnosprawnym LARIX (2007-2020) Wydawnictwo Marginesy (2019) Legimi (2019) |
Wydane w seriach: | Czytak Larix Eko |
ISBN: | 978-83-66140-13-4, 978-83-66335-47-9 |
Autotagi: | audiobooki druk eseje książki literatura faktu, eseje, publicystyka |
4.3
(3 głosy)
|
|
|
|
Recenzje
-
Mama powiedziała mi pewnego dnia - Adam Nowak z Raz, Dwa, Trzy mówił coś o jakiejś książce, o jakichś badylach i patykach i że ta książka go pochłonęła i że cała rodzina sobie ją z ręki do ręki podawała po przeczytaniu. Wypożycz mi ją z biblioteki. To wypożyczyłam. I przeczytałam. • Co za niespodzianka literacko-naukowa. Co za świeżość językowa, co za melodia terminów botanicznych. Autorka weszła do wnętrza drzew i opowiada nam co widzi. Ale jak opowiada. Z czułością, liryzmem, humorem, ciekawością dziecka odkrywającego co się wydarzy gdy czegoś dotknie. Czy liście są szczęśliwe, czy jesteśmy w stanie usłyszeć ich westchnienia i pomruki w powietrzu. • Gdybym kiedyś miała napisać książkę to chciałabym napisać właśnie taką. Ula Zajączkowska spersonifikowała botanikę. Każdy, kto nie chce dorosnąć robi to samo. Buduje sobie wtedy wewnętrzny, barwny, gotujący się świat natury we własnym sobie. • „Prawdziwy cud przemienienia wody w krew dzieje się w naturze, gdy karmiony łąką skowronek złoży jaja, gdy wylęgają się kijanki, gdy urodzi się szczur”. • To jest kwintesencja nas. Kosmos jest najważniejszy i jedyny. • Dziękuję autorce za tę książkę. I Andrzejowi Nowakowi z Raz, Dwa, Trzy, że powiedział mojej Mamie. mniej
Dyskusje