Niebezpieczne kobiety
Autor: | Patryk Vega |
---|---|
Wywiad: | Patryk Vega |
Wydawcy: | Virtualo (2024) Wydawnictwo Otwarte (2016) |
ISBN: | 978-83-272-8431-0, 978-83-272-8434-1 978-83-7515-112-1, 83-7515-112-1 |
Autotagi: | druk epika książki literatura faktu, eseje, publicystyka sprawozdania |
3.4
(9 głosów)
|
|
|
|
Recenzje
-
„Niebezpieczne kobiety” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Patryka Vegi mimo, że na półce leżą dwie wcześniejsze jego książki. • Po lekturę sięgnęłam po to, by zaspokoić swoją ciekawość oraz sprawdzić co ominęło mnie w życiu, ponieważ od zawsze marzyłam o pracy w policji, lecz moja kariera zawodowa potoczyła się całkowicie inaczej. • Książka napisana jest w formie wywiadu (rozmowy) autora z policjantkami- siedmioma kobietami o różnych stopniach oraz z różnych wydziałów, ale co najważniejsze z różnymi historiami do opowiedzenia (może nie licząc prywatnych opowieści, które wyglądały jak jeden schemat). • Policjantki opisują zarówno swoje życie prywatne (związki, życie rodzinne), jak i pracę w policji- przytoczonych zostaje wiele historii z interwencji oraz życia na komendzie. • Znajdziemy tu głównie opowieści o alkoholu w policji, naruszaniu procedur i uprawnień, nieudanych małżeństwach i licznych rozwodach. Przeczytamy również o często niebezpiecznych, ale także zabawnych interwencjach. Wysłuchamy jak ciężko mają kobiety wykonujące ten zawód i dowiemy się czy są traktowane na równi z mężczyznami. • Muszę ostrzec, że kobiety te nie stronią od licznych wulgaryzmów, mocnego języka i momentami drastycznych historyjek, w które niekiedy ciężko uwierzyć. Końcową ocenę- ile prawdy jest w nich zawartej- pozostawię jednak indywidualnej ocenie każdego z czytelników. • W książce przeraziło mnie to, że pokazuje ona policję z bardzo złej strony, wręcz mam wrażenie, że po tej lekturze nikt nie miałby ochoty wkroczyć w ten policyjny świat. Pan Vega jednak chyba właśnie słynie z pokazywania policji w krzywym zwierciadle- groteskową, przerysowaną i od tej negatywnej strony. • Pomimo tego, że książka nie do końca spełniła moje oczekiwania i trochę się na niej zawiodłam to czytało się ją szybko i z zainteresowaniem. Możliwe, że zawiniły temu moje nadzieje, które pokładałam wobec lektury oraz moje podejście do niej. • Polecam tę pozycję wszystkim fanom filmów „Pitbull” oraz kobietą, które myślą o wstąpieniu do policji- powinny podejść do niej z dystansem, ale może w jakimś stopniu uświadomią sobie co wiążę się z podjęciem takiej pracy.
-
Praca w policji nie jest lekka nawet dla mężczyzn. Stres, zagrożenia nie tylko ze strony przestępców, przemęczenie. Policjantki równie często trafiają na ciężkie interwencje. Zawód, jaki wybrały, powoduje dodatkowe obciążenia. Jeżeli są matkami i żonami, widzą czasami więcej niż mężczyźni. Książka może pokazuje policję w złym świetle, ale jak sobie poradzić ze stresem, który czasami może powalić największego twardziela.
Dyskusje