Domek:

rodzinna gra planszowa

Autor:
Klemens Kalicki
Ilustracje:
Bartłomiej Kordowski
Wydawca:
Rebel Sp. z o. o (2016)
Autotagi:
grafika
gry planszowe
Źródło opisu: Biblioteka Publiczna Miasta Gniezna - Katalog centralny
Wypożycz w krakowskiej bibliotece
Dostęp online
Brak zasobów elektronicznych
dla wybranego dzieła.
Dodaj link
Recenzje
  • Czy rodzinna gra planszowa o prostych zasadach może jednocześnie być ciekawa i regrywalna? Okazuje się, że tak, może, i choć nie jest to łatwe, gra pod nazwą Domek (Rebel) doskonale spełnia te wymagania. • Gra o budowaniu domu – marzenie fanów komputerowych Simów i świetny temat na rodzinną planszówkę. Nie ma przemocy, jest dużo miejsca na ładne grafi ki i bez problemu można sobie poradzić bez negatywnej interakcji. No dobrze, może z odrobinką, żeby gra nie upodobniła się zbytnio do układania pasjansa na wyścigi. Założenie jest proste: każdy gracz na swojej własnej planszy domu ma rozkładać karty pomieszczeń tak, by uzyskać jak najlepiej zaprojektowane mieszkanie. • Karty dobieramy raz na rundę z toru na środku stołu, który następnie uzupełniamy. Każde pomieszczenie otrzymujemy w pakiecie z kawałkiem dachu lub specjalną kartą pozwalającą na wykonanie dodatkowej akcji (zamiana pomieszczeń na planszy, dobranie następnej karty przed innymi) czy zdobycie premiowych punktów (dodatkowe wyposażenie pokojów, premia za puste pomieszczenia itp.). Każde ma również określoną wartość punktową, która może się zwiększyć jeśli „budujemy” karty we właściwych miejscach (np. spiżarnia obok kuchni jest warta 2 punkty więcej). Na koniec możemy liczyć na premię, jeśli nasz dom ma wszystkie niezbędne do życia pomieszczenia (kuchnia, łazienka, sypialnia) albo łazienki na obu piętrach. Proste? Proste. I jeśli myślicie, że nie ma w tej zabawie nic ciekawego, polecam zagrać przynajmniej raz. Ja też na początku tak myślałem. • Gra posiada dwa główne atuty: jakość wykonania i regrywalność. Karty są niewielkie, ale bardzo solidnie i ładnie wykonane. Czekając na ruchy kolejnych graczy można naprawdę wsiąknąć w podziwianie szczegółów wystroju poszczególnych pomieszczeń czy poukrywanych na nich nawiązań i mrugnięć okiem. A czeka się czasem sporo, bo miejsca na planszy jest mało, a możliwych ruchów nawet kilkadziesiąt. I za każdym razem są to inne ruchy – mechanika dobierania kart z dwóch powiązanych torów sprawia, że bardzo rzadko będziemy w dwóch partiach podejmować identyczne decyzje. Bo co z tego, że salon daje mi pięć punktów, skoro nie ma przy nim dachu w moim kolorze, a kolejny może się już nie trafić? Rozgrywka jest więc wciągająca na dwóch różnych poziomach i daje tę specyficzną satysfakcję z symulowania procesu twórczego. Fani Cywilizacji i Zoo Tycoon powinni wiedzieć o czym mówię. • Negatywna interakcja w grze praktycznie nie istnieje – kłótnie przy stole ryzykujemy wyłącznie na tle podebrania innym graczom potrzebnej im karty z toru. Nie ma jednak możliwości aktywnego sabotażu czy notorycznego utrudniania komuś gry. Grę można bez trudu polecić zarówno rodzinom, jak i parom na spokojne niedzielne popołudnie. Domek bardzo dobrze się skaluje zarówno na dwoje, jak i na czworo graczy, wystarczy usunąć z talii odpowiednio oznaczone karty. Sama rozgrywka nie traci przy tym na dynamice czy atrakcyjności. • Dodatek Słoneczna 156, oprócz pewnej liczby nowych kart, wprowadza do gry dwa nowe sposoby zdobywania punktów – przez zadania rozdawane graczom na początku lub przez pulę zadań wspólnych, za które premię otrzymuje wyłącznie ten, kto wykona je jako pierwszy. Zwłaszcza te drugie potrafi ą uczynić rozgrywkę nieco bardziej kompetytywną i skłonić wszystkich do uważniejszego obserwowania plansz przeciwników. Uwaga na niepotrzebne kłótnie. Ponadto w Domek ze Słoneczną grać może do 6 osób. Gra wprowadza również wariant jednoosobowy, który już absolutnie niczym się nie różni od pasjansa – oczywiście poza tym, że karty są ładniejsze niż większość tradycyjnych. • Domek polecam absolutnie wszystkim, może z wyjątkiem tych, którzy z góry skreślają każdą grę zawierającą jakikolwiek element losowości. Gra się szybko, przyjemnie, za każdym razem trochę inaczej i – zwłaszcza z dodatkiem – jest nad czym pomyśleć przy tej planszy. • Michał Szymański
Dyskusje

Brak wątków

Przejdź do forum
Nikt jeszcze nie obserwuje nowych recenzji tego dzieła.
Okładki
Kliknij na okładkę żeby zobaczyć powiększenie lub dodać ją na regał.
KrakowCzyta.pl to portal, którego sercem jest olbrzymi katalog biblioteczny, zawierający setki tysięcy książek zgromadzonych w krakowskich bibliotekach miejskich. To miejsce promocji wydarzeń literackich i integracji społeczności skupionej wokół działań czytelniczych. Miejsce, w którym możemy szukać, rezerwować, recenzować, polecać i oceniać książki.

To społeczność ludzi, którzy kochają czytać i dyskutować o literaturze.
W hali odlotów Międ­zyna­rodo­wego­ Portu Lotniczego im. Jana Pawła II Kraków-Balice został uruchomiony biblioteczny regał – Airport Library! To kolejny wspólny projekt z Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport! Airport Library, czyli Odlotowa Biblioteka to bezpłatny samoobsługowy regał, z którego mogą korzystać pasażerowie oczekujący na lot. Można znaleźć na nim książki dla dzieci oraz dorosłych w wersji polskiej oraz obcojęzycznej. Udostępnione dzieła należy odłożyć na półki biblioteczki przed odlotem. • Książki na ten cel przekazała Biblioteka Kraków oraz krakowskie konsulaty, współpracujące z Instytutem Kultury Willa Decjusza nad Wielokulturową Biblioteką dla krakowian. • Konsulaty, które przekazały książki na regał Airport Library: Konsulat Generalny Węgier w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Federalnej Niemiec w Krakowie, Konsulat Republiki Indonezji w Krakowie, Konsulat Generalny USA w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Słowackiej w Krakowie oraz Konsulat Królestwa Hiszpanii w Krakowie. • Airport Library to kolejny wspólny projekt Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport i Biblioteki Kraków. Obie instytucje rozpoczęły współpracę w maju 2022 roku, podczas Święta Rodziny Krakowskiej. W czerwcu w CEL została otworzona stała biblioteczka o tematyce podróżniczej „Odlotowa biblioteka” działająca na zasadzie book­cros­sing­owej­. Od lipca w filiach Biblioteki Kraków rozp­owsz­echn­iane­ są egzemplarze kwartalnika „Airside” wydawanego przez CEL Kraków Airport.
foo