Stryjeńska:
diabli nadali
Autor: | Angelika Kuźniak |
---|---|
Lektor: | Elżbieta Janisławska |
Wydawca: | Wydawnictwo Czarne (2015) |
Wydane w seriach: | Biografie |
ISBN: | 978-83-8049-179-3 |
Autotagi: | biografie druk książki nagrania |
4.4
(9 głosów)
|
|
|
|
Recenzje
-
Angelika Kuźniak, Stryjeńska. Diabli nadali •
Polecamy biografię autorstwa Angeliki Kuźniak „Stryjeńska. Diabli nadali”, która ukazała się nakładem Wydawnictwa Czarne w 2015 roku. Książka przedstawia losy wybitnej malarki, ilustratorki i scenografki Zofii z Lubańskich Stryjeńskiej. Poznajemy jej rodzinę i lokalne środowisko krakowskie, a następnie wraz z bohaterką wędrujemy przez Zakopane i Warszawę, Monachium i Paryż, spotykając na kolejnych kartach wybitne postaci międzywojnia, m. in. Witkacego, Fiedlera, Iwaszkiewicza, Pawlikowską-Jasnorzewską czy Samozwaniec. Z bliska przyglądamy się związkom - z architektem Karolem Stryjeńskim i innymi partnerami, a przede wszystkim trudnym relacjom z trojgiem dzieci – Magdą, Jackiem i Jasiem. Autorka często i chętnie posługuje się fragmentami dzienników i listów malarki, ponieważ była ona obdarzona wyjątkowym poczuciem humoru, a jej komentarze do aktualnych wydarzeń i oceny poznanych ludzi są trafne i cięte. Widzimy artystkę borykającą się całe życie z kłopotami finansowymi, pospiesznie realizującą zamówione prace, marzącą o sławie i głodną sukcesów. Cezurą w jej życiu był czas II wojny światowej. To okres prawdziwej próby charakteru - walki o przetrwanie, choroby, a przede wszystkim trwogi o najbliższych. Po wyzwoleniu towarzyszymy rozterkom Stryjeńskiej – pozostać w komunistycznej Polsce czy szukać szczęścia i pracy na obczyźnie. Ostateczny wybór – osiedlenie się w Szwajcarii - nie był chyba decyzją słuszną, a starość okazała się pełna goryczy, poczucia osamotnienia i nasilających się dolegliwości. •
• Biografia została uzupełniona licznymi fotografiami z rodzinnego archiwum i zilustrowana dziełami artystki. Znakomita lektura! •Ewa Klimasek – PBP Oborniki •
-
Zofia Stryjeńska była niezwykle barwną postacią dwudziestolecia międzywojennego, pełna ikry i wigoru, opętana słowiańską mitologią, którą autorsko filtrowała swoim temperamentem i wrażliwością, tworząc swoje charakterystyczne i niezwykłe obrazy, przenosząc się z mieszkania do mieszkania. Książka Kuźniak pozwala nam zapoznać się z niezwykle ciekawym życiem wyjątkowej malarki, która w swoim życiu nie uznawała żadnych kompromisów, a sztukę traktowała jako powołanie i ostateczne przeznaczenie. Śledzimy losy artystki, która obracała się w środowisku warszawskiej i zakopiańskiej bohemy, wędrowała po Europie, przenosząc się z hotelu do hotelu, pomieszkiwała w Paryżu, na starość osiadła w Genewie. Czytamy o życiu na walizkach, które poddane było i zorganizowane wokół sztuki. Perypetie Zofii Stryjeńskiej są przykładem egzystencji, której zwroty i zrywy nikogo nie pozostawią obojętnym. Świetnie napisana książka o sile charakteru i malarstwie jako jedynej drodze mogącej ocalić świat niezwykłej wyobraźni od zapomnienia. Książka o talencie i ciągłej walce o swoją sztukę. O tym, że życie bywa ciężkie i przygnebiające, a podporządkowane swoim pasjom, szczęśliwie mija. O wizjach, które musiały zostać zrealizowane, o demonach i szaleństwach, którym nie sposób było dać odpór. O skomplikowanych kolejach losu, którego fortuna co jakiś czas opuszczała. Aż opuściła na dobre.
Dyskusje