Zbiór listów pożegnalnych, napisanych przez żołnierzy stojących w obliczu śmierci. Niepublikowane wcześniej listy i fotografie. Autentyczne, szczere i poruszające relacje z konfliktów militarnych, od wojen napoleońskich po interwencje w Iraku i Afganistanie Przygotowany przez Siân Price zbiór głęboko poruszających listów pożegnalnych, pisanych przez żołnierzy do swoich bliskich; ukazuje najgłębsze odczucia i myśli piechurów, marynarzy i lotników podczas wojen, prowadzonych w trakcie minionych trzystu lat. Każdy z tych listów to utrwalenie dramatycznego momentu, w którym piszący je stawali w obliczu widma śmierci. Niektóre z nich zostały napisane albo podyktowane przez śmiertelnie rannych; te, które powstały w przededniu wielkich batalii lub ofensyw, zawierają przeczucie nadciągającej hekatomby; inne wyszły spod pióra żołnierzy nękanych przeczuciem własnej śmierci, pilotów-samobójców albo skazanych na śmierć więźniów. Niektórzy z tych ludzi rzeczywiście zginęli wkrótce potem, inni – przeżyli. Pisali oni o ponurych realiach pola bitwy i swoim codziennym żołnierskim trudzie, o patriotyzmie lub rozgoryczeniu, o głębokiej wierze czy też rozczarowaniu polityką, o żywionym optymizmie lub chwilach załamania. Przede wszystkim jednak pisali o swojej miłości do bliskich i pragnieniu powrotu do domu. Listy te mają wiele cech wspólnych. Wszystkie one, bez względu na to, z jakiego okresu pochodzą, czy to z epoki napoleońskiej, czy z epoki wiktoriańskiej, czy też z wojny w Afganistanie, mówią o tragizmie każdej wojny i fundamentalnej ludzkiej potrzebie pożegnania się z bliskimi. “Posyłam ci tylko kilka słów, zgodnie z twym życzeniem, w pośpiechu i zamieszaniu, aby cię zapewnić... że me uczucia do ciebie są tak gorące jak zawsze, i że jeśli jutro trafi mnie armatnia kula, to wierzę, że zginę z myślą o tobie.” Kapitan Philip Wodehouse w okresie wojen napoleońskich „Tak więc w wyobraźni gaszę już ogarek swego życia w przededniu straszliwej bitwy... I wspominajcie mnie czule po kres swoich dni, błagam was o to. Uczcijcie moją pamięć bez pozłoty i chrońcie mnie w swych kochanych, wiernych sercach.” Otto Heinebach, poległy w bitwie pod Verdun 14 września 1916 roku „Mój aniele, moja żono, moja miłości, moja przyjaciółko. Jeśli czytasz te słowa, to znaczy, że nie wrócę do domu.” St. szer. Jesse Givens, poległy w Iraku, 1 maja 2003 roku „Jane, mam nadzieję, że czeka cię wspaniałe i spełnione życie. Wyjdź za mąż, miej dzieci itd. Będę cię kochał zawsze, i spotkamy się znowu, kiedy będziesz już stara i pomarszczona!... OK... teraz piękne zakończenie. Kocham cię na zawsze. Tony.” Szer. Neil „Tony” Downes, poległy w Afganistanie, 9 czerwca 2007 roku Od wieków żołnierze rozumieją, że narażają się co dnia na śmierć za swój kraj. Na linii frontu zagrożenie takie jest wszechobecne i nieustanne. I dlatego piszą pożegnalne listy na wypadek swojej śmierci które zapewniają bliskim trwałą więź z poległymi. Dzięki takim listom ożywają i zostają uwiecznione ostatnie przemyślenia tych, którzy padli w boju. Wybór tych listów zawartych w niniejszej książce, stanowi poruszający, ponadczasowy, przemawiający do serca głos prawdziwej wojny.