P@n Wilk i kobiety

• 

  Desari
  Tytułowy Pan Wilk jest mężczyzną, który próbuję się pozbierać po rozstaniu z NIĄ. Chce o niej zapomnieć i tak wpada w wir kobiet i seksu. W każdym kolejnym rozdziale możemy przeczytać o kolejnej panience w jego życiu. Zazwyczaj są one o wiele młodsze, bo taki ma właśnie gust. Czytamy o jego kolejnych przygodach miłosnych i łóżkowych. Część z nich jest na jeden lub dwa weekendy, a inne na dłuższy czas. • Pan wilk opowiada nam o seksie w sposób intymny i wyuzdany. Jest przy tym bardzo szczery i nie próbuje mydlić nam oczu. Nie stroni od wulgaryzmów oraz brutalnych i ostrych opisów seksu. Wiele osób może to zrazić, ale dla mnie to było coś świeżego. Nie było tutaj żadnej sztuczności ani seksu, za którym zawsze stała ukryta miłość. Nie. Tutaj był to tylko akt, który zawierał elementy przyjaźni. Nie jest to jednak książka tylko o pieprzeniu. Możemy w niej znaleźć wiele ukrytych elementów. Chęć zapomnienia o utraconej miłości. Zrobienie wszystkiego byleby tylko o NIEJ nie myśleć. Zraniony człowiek potrafi zrobić wszystko, byleby tylko zagłuszyć w sobie ból po stracie. I ja tak właśnie odbieram tą książkę. Jako próbę zapomnienia o szarej rzeczywistości. • Na dużą pochwałę zasługuje także postać Mruka, czyli zboczonego kota, który uwielbia kobiety. Rozdziały pisane jego oczami zawsze rozbawiały mnie do łez. Jest to kot, który nie znosi głupiego gadania i użalania się nas sobą. Zawsze postrzega wszystko dokładnie tak jak jest. Uwielbia kobiety i często je idealizuje, a od mężczyzn trzyma się najdalej jak się da. Czyli idealny przedstawiciel płci męskiej. • Książkę polecam wszystkim tym, którzy nie boją się ostrych scen oraz języka. Takim, którzy umieją zachować dystans do siebie i do otoczenia. Na pewno pobudzi w was wiele pozytywnych jak i negatywnych emocji. •
• 

  ksiazkomiloscimoja
  Pan Wilk i kobiety to prawdziwa opowieść o wszystkich odcieniach życia. Dostałam emocje, a to w książkach jest najważniejsze. Było również wiele gorących scen, a te także sobie cenię. Polecam tę książkę niemal wszystkim lubiącym się zaczytać w dobrym niebanalnym erotyku, niosącym za sobą coś więcej niż tylko seks. Jednak ma ona ograniczenia wiekowe, ze względu na wiadome sceny, ale nie tylko, dobrze byłoby, gdyby czytali ją ludzie dojrzali, aby zobaczyć w niej ciut więcej niż gołe tyłki. :) • [Link]
• 

  Ksiazkomaniacy
  ksia­zkom­ania­cyre­cenzje.blogspot.com • Ta książka powinna być zakazana. Zakaz czytania dotyczy wszystkich panienek z dobrych domów, moherowych beretów i wszystkich tych, dla których seks w różnym jego wydaniu wydaje się ogromną perwersją. Ta książka rzuca na kolana. Jest bezprzykładnie szczera, skandaliczna i zarazem obłędnie komiczna. Powstała na kanwie bloga "Pan Wilk i kobiety" wiosną 2013 roku. • Cytat z Wilka: • "Nic tak nie cieszy mądrego mężczyzny jak zboczona kobieta" • Zadziałał jak magnes. Autor pozyskiwał szerokie grono zwolenników jak i przeciwników. Na kanwie bloga powstała książka. Jarosław Wilk wydał ją sam, gdyż wydawnictwa chciały albo pieniędzy, albo nie chciały wydać zwierzeń "erotomana". • "Nie pamiętam pierwszych miesięcy po tym, jak Ona odeszła. Tak jakbym w ogóle wtedy nie żył. Bardzo pokochałem wówczas sen. Wracałem do domu, zjadałem coś na szybko, włączałem telewizor i zalegałem w łóżku. (...)Jedynymi chwilami, kiedy nie myślałem o Niej, były weekendy. Na dwa dni bez opamiętania rzucałem się w wir kobiet,wina i zapomnienia. Amok był lekarstwem, dawał oddech niepamięci. " • Książka jest właśnie świadectwem powrotu do rzeczywistości. Wilk chcąc zapomnieć o nieudanej miłości szuka zapomnienia w ramionach innych kobiet, a jest ich bardzo wiele. Każdy kolejny rozdział książki, to opowieść o kobiecie, którą ten miłośnik wina, dialogu i zabawy spotyka na swojej drodze. Bez tabu, w oryginalny sposób opowiada o swoich poszukiwaniach ideału, o świecie intymnym, przyjaźni z kobietami. Jest w swojej opowieści niezmiernie szczery, niech nie zadziwią czytelnika lub czytelniczki ostre opisy scen erotycznych, seks w różnym wydaniu, wulgaryzmy. Nie odbierajmy jednak tej książki jako zwykłego porno. Sytuacje, w których znajduje się główny bohater, kobiety, które spotyka na swej drodze, poznane w internecie chętne bardziej lub mniej przedstawione są nie raz w sposób bardzo komiczny, rozbawiły mnie do łez (najbardziej rozbawił mnie rozdział "Blacha, czyli jak zostałem pedałem" ) • Czy jest to jednak tylko książka o pieprzeniu? • Ja odbieram ją nieco inaczej. Mam wrażenie, że w ciele Samca Alfa siedzi dusza zranionego romantyka potrzebującego miłości i ciepła od tej jednej jedynej. Wyuzdany seks i zaliczanie kolejnych panienek to tylko przykrywka. Udowadnianie sobie swojej męskości, a tej która odeszła jak wiele straciła. Ale może to tylko moje zdanie. • " Skurwysyn czy romantyk? " • Mam nadzieję, że sięgnięcie po książkę Jarka Wilka i ocenicie sami. Ta książka z pewnością Was oburzy, rozśmieszy i wywoła dreszcz podniecenia. • A ile jest Jarosława Wilka w Panu Wilku? • Z pewnością przeczytam książkę J. Wilka "Pan Wilk i tajemnice tajemnic". • Wywiad z autorem już wkrótce na fanpage'u i blogu. Zachęcam do zadawania własnych pytań w komentarzu. Najlepsze będą wyzwaniem dla autora książki. • Izabela Nestioruk

Brak wątków