Ekstaza Gabriela
Tytuł oryginalny: | Gabriel's rapture |
---|---|
Autorzy: | Sylvain Reynard Marcin Mutermilch |
Tłumacz: | Marcin Mutermilch |
Wydawcy: | Wydawnictwo Akurat (2013-3013) Muza SA (2013) |
Wydane w seriach: | Diabelski erotyk |
ISBN: | 978-83-287-0205-9, 978-83-7758-322-7 |
Autotagi: | druk książki powieści proza |
4.3
(7 głosów)
|
|
|
|
Recenzje
-
Ekstaza Gabriela to kolejna część cyklu zapoczątkowanego przez „Piekło Gabriela”. Opowiada ona o dalszych losach profesora Gabriela Emersona specjalisty od Dantego i o losach jego byłej studentki, a aktualnie dziewczyny Juli. Poznają oni rozkosze życia intymnego, zarówno seksu i miłości. Jednak, kiedy wracają z Włoch do Toronto ich świat przestaje być taki kolorowych, ponieważ pojawiają się ogromne problemy… • Mogę podzielić książkę na trzy części (tak samo jak to robi na pewno wiele jej czytelniczek czy czytelników, jeśli takowi istnieją). Pierwsza część jest pełna sielanki, spełnieniem marzeń dla nie jednej kobiety, szczytem romantyzmu i miłości. Druga część jest druzgocąca. Nie takiego obrotu sprawy człowiek się spodziewał. Panuje w niej jedno wielkie niedowierzenie, w którym czytelnik zadaje sobie pytania:, „ale jak to się tak mogło stać?”, „nie to niemożliwe!”. Trzecia część jest końcówką, gdzie wiele się wyjaśnia. Niektóre rzeczy niesamowicie nas zaskakują, inne natomiast są dość przewidywalne albo inaczej mówiąc są spełnieniem wiary, że takie właśnie może być wyjaśnienie tej szalonej sprawy. • Koniecznie trzeba przyznać, że fascynujący profesor Emerson znów uwodził czasem czynem i praktycznie zawsze słowem. Jest mężczyzną, o którym wiele kobiet marzy i śni. Pragnie mocno. Osobiście uważam, że mężczyźni z tak niesamowitym intelektem jak Gabriel są ogromnie fascynujący i może to, dlatego, że rzadko w życiu (a praktycznie wcale) takich spotykam, a może to, dlatego, że właśnie ta inteligencja jest czymś niesamowicie pociągającym… • We wcześniejszej recenzji na temat piekła Gabriela było wspomniane, że pierwszy tom nie powinien być nazwany „piekielnym erotykiem” jednak w przypadku „Ekstazy Gabriela” możemy użyć już sformułowania „piekielny erotyk”, ponieważ wzrasta ilość scen erotycznych… • Muszę wam też powiedzieć, że osobiście mnie ta seria skłania do ogromnego myślenia nad sobą, nad życiem, nad częściami mnie, o których wcale nie miałam pojęcia, że istnieją, że mam takie „potrzeby” w sobie. Poruszają ukrytą cząstkę mnie. Niesie naprawdę wiele przesłań o życiu, miłości, o tym jak źle dzieci i ludzie są traktowani. Jak to wszystko nas ogranicza. Jest ogromnie poruszająca i wzruszająca. Była i jest warta poświęconego jej czasu. • Na koniec powiem bardzo krótko. Przeczytaj, bo naprawdę warto! •
Dyskusje